Jadę z rodzicami w niedzielę do Warszawy i rozmowa:
-A to jeszcze nie ma jagód? - Nie, to jeszcze za wcześnie...
I jakieś 100 km dalej, nagle, zupełnie nieoczekiwanie, wyłonili się leśni ludzie. Z jagodami. Nie dało się nie zatrzymać...
A najlepszy sposób na czarne kuleczki?
Cukier, jogurt, jagody - więcej mówić nie trzeba :) tylko brać się i robić
A właściwie, to już jeść :D
O rany ,ale zjadła bym takich jagód.. u nas to jeszcze za wcześnie na jagody.. Pozdrawiam..
OdpowiedzUsuń