poniedziałek, 24 października 2011

Le petit déjeuner 8 - homemade panini

Mam taki plan zajęć, że zupełnie nie mam na nic czasu. Ani na blogowanie, ani na gotowanie... Zwykle jem coś prostego i szybkiego. I zapominam o zdjęciach. Motywuje mnie tylko śniadanie poniedziałkowe - dlatego wczoraj w nocy zmusiłam Rafała do myślenia - co dziś będzie na blogu. Chciał oliwek, ja bułek. On sera, ja wędliny. Wyszły panini. Czyli po polsku - bułka z opiekacza :)

Do środka pakujemy co nam się podoba - ser, wędlina, kiełbaska, oliwki, papryka. Fajny zestaw to feta, oliwki i suszone pomidory. Teoretycznie do panini potrzebne są bułki ciabatki i zgrzewarka, ale opiekacz i kajzerki też działają - przecież liczy się smak :)

Miłego tygodnia!

Dodaję do akcji Viva Italia! w kategorii antipasti, bo taka mała kanapka na danie główne zupełnie nie podchodzi :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...