Taka danie ze wszystkiego co jest w lodówce. Albo jeśli lodówka świeci pustkami z szczegółowej listy zakupów ;) Gotowe w mniej więcej godzinę, a smakuje całkiem pysznie!
Na dużą patelnię po brzegi potrzebujemy:
- 7 ziemniaków średniej wielkości (po 2 na głowę)
- 1 papryka czerwona
- 2 pomidory
- kiełbaska/szynka/boczek
- śmietana kremówka (opcjonalnie)
- ser żółty
- 4 jajka
Ziemniaki obieramy i gotujemy. Kiełbaskę kroimy na plasterki i podsmażamy. Pomidora sparzamy, obieramy ze skrórki i kroimy. Paprykę tniemy w paseczki. Ziemniaki po ugotowaniu również plasterki. Wrzucamy na patelnię, solimy, dodajemy zioła prowansalskie. Po chwili dorzucamy kiełbaskę, na koniec paprykę i pomidora. Możemy dolać odrobinkę śmietany kremówki, posypujemy garścią startego sera. Trzymamy chwilę na ogniu. Teraz wbijamy na wierzch jajka - wg przepisu oryginalnego, powinny wyjść takie jak sadzone. Moje (3 sztuki) sadzić się nie chciały (ach ta moja cierpliwość) dlatego wymieszałam je ze wszystkim. Nie wyszła jajecznica :) wyszła ot taka zapiekanka z patelni.
W zależności od upodobań dopieprzyć i dosolić. Świetnie smakuje z sosem tatarskim :)
Świetna :) prosta, szybka i czyszcząca lodówkę :)
OdpowiedzUsuńmniam!!!!
OdpowiedzUsuńKornelia