Czujecie wiosnę?
Lubię taką pogodę - świeci słońce, Wisła jest nareszcie niebieska i niebo jest niebieskie i jest pięknie. U mnie wiosna całą parą - takich porządków jak dziś nie robiłam od dawna. Aż pachnie czystością :)
A najlepszym przywoływaczem wiosny jest ciasto. Nie byle jakie, tylko słoneczne, cytrynowe. Świeże, lekkie, orzeźwiające. Mocno cytrynowe. Pyszne
Kruchy spód:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 żółtka
- 1/3 szklanki cukru pudru
- opakowanie cukru waniliowego
- kostka masła
- łyżka esencji waniliowej
Masa cytrynowa:
- 200 ml śmietanki kremówki
- skórka z dwóch cytryn
- sok z dwóch cytryn
- 5 jajek
- 6 - 7 łyżek cukru pudru
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
Lekko oprószcie po wierzchu cukrem pudrem i dodajcie bitą śmietanę. Ach :)
Przepis na masę cytrynową jest kreatywnym podejściem do przepisu Doroty ze strony Moje Wypieki. Oczywiście musiałam go pozmieniać :)
Oj, czuje. A kiedy patrze na te tarte, czuje ja jeszcze bardziej :)
OdpowiedzUsuńMusi być boska :)
OdpowiedzUsuńTaka tarta musi wiosnę przywołać. Mnie przywołała:)
OdpowiedzUsuńdzisiaj rzeczywiście wiosennie było a na tartę to się kiedyś do Ciebie wproszę :)
OdpowiedzUsuńMniam mniam, chętnie zjadłabym dwa takie kawałeczki, z ogromną ilością bitej śmietany... albo z bezą na wierzchu, mmm... :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie :)
OdpowiedzUsuńIle wychodzi tego ciasta na spód ? Tylko na formę czy jeszcze zostanie ? Ciasto wygląda super :)
To zależy jakiej formy używasz i jak grube lubisz ciasto - u mnie forma do tarty ma 30 cm i ciasto nie jest zbyt cienkie :) W foremce 26 cm wystarcza na wysokie boki, a z lekko powiększonej porcji spokojnie wylepię dużą formę prostokątną :) Pozdrawiam!
Usuń