piątek, 3 lutego 2012

Taki piękny...

Jest taki piękny... Chodzę i wzdycham. Te kolory, takie intensywne. Takie kolorowe :) Aż muszę się nim pochwalić. Cieszcie się ze mną. Już nie mogę się doczekać, kiedy przełożę go masą i przekroje. Będzie cudowny w środku, prawda? Musi być.

Przepis będzie wkrótce, jak tylko spróbuję jaki jest fantastyczny. Bo coś tak pięknego musi być dobre. Z założenia. Sprzeciwu nie przyjmę :)

Ach, ach, ach...

8 komentarzy:

  1. też bym sie zachwycała tymi kolorami gdybym je tylko miała..:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj cudnie kolorowe:) Długo piekłaś? bo pewnie każdą warstwę osobno, tak?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długo, bo nie dość, że każdy placek osobno, to jeszcze mam tylko jedną blaszkę, więc pieczenie - studzenie - wyciąganie - robienie nowego ciasta - pieczenie... Ale sam placek to tylko 18-20 minut w piekarniku, więc gdyby zaopatrzyć się w drugą blaszkę, to w półtora godziny byłoby gotowe :)

      Usuń
  3. Czekam na efekt końcowy, z pewnością będzie wspaniale wyglądał i smakował :D

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne kolory, czekam na całość.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cuda! Piękne kolory wyszły, musi wyglądać nieziemsko po montażu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z pewnością będzie pięknie wyglądał. Już tak jest.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...