wtorek, 4 września 2012

Szaszłyki


Tęsknicie już za wakacjami? A może korzystacie jeszcze z ostatnich przebłysków letniego słońca? Genewa zdecydowanie płacze za latem. Płacze, płacze i przestać nie może... Czasem tylko nieśmiało wyjdzie słońce na moment, jednak zaraz znów zaczyna padać. Na pocieszenie przedstawię Wam propozycję na obiad, która zdecydowanie kojarzy się z wakacjami, a przygotować można ją wszędzie.


Szaszłyki:
  • mięso
  • mięso
  • mięso ;)
Przepis nie jest bardzo dokładny, tak naprawdę możecie użyć wszystkiego, co lubicie lub macie w lodówce. Te, które są na zdjęciu są dwóch rodzajów - jeden drobiowy, jeden wieprzowy. W składzie: kawałki mięsa, kiełbaski cienkie, kiełbaski grubsze ponatykane na przemian.

Do tego podane były warzywa gotowane na parze, pieczone ziemniaki i odrobina sosu pieczarkowego. Szaszłyki można usmażyć na patelni grillowej, zwykłej lub upiec w piekarniku.

Smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...