środa, 24 czerwca 2015

Grillowane szparagi, młode ziemniaki, rukola.

Ta sałatka jest idealna zarówno jako dodatek, jak też danie samo w sobie. Dodaj tylko odrobinę sera feta i smaczny posiłek gotowy.

  • pęczek zielonych szparagów
  • paczka rukoli
  • pół kilograma drobnych, młodych ziemniaków
  • zielone oliwki
  • suszone pomidory
  • ser feta (opcjonalnie)

Ziemniaki wyszoruj i ugotuj. Szparagi najpierw zblanszuj, a potem grilluj. Rukolę wymieszaj z ulubionymi przyprawami i oliwą. Oliwki przekrój na połówki, pomidory pokrój w paseczki. Ugotowane ziemniaki przekrój na ćwiartki. Wymieszaj z rukolą, oliwkami i pomidorami. Grillowane szparagi pokrój na mniejsze części.

Dodaj ser feta lub podawaj z pysznym kawałkiem mięsa.

Smacznego :)

poniedziałek, 22 czerwca 2015

Welcome back

Wracam.

Męczy mnie spisywanie przepisów na karteczkach, szukanie notatek, kombinowanie z czyjego przepisu się wzorowałam, a co zmieniłam. Wpadam na fajne pomysły przeglądając 5 innych stron i zapominam ich jeszcze szybciej spisać. Długo nie pisałam nic, bo przestało podobać mi się to gonienie za coraz lepszym zdjęciem, dziwne komentarze czy wzajemne zarzuty, że to przepis za mało dokładny albo za bardzo wzorowany. Mój blog jest moją wirtualną książką kucharską. Czasami gotuję na oko, dodając trochę tego, trochę tamtego. Tak też zazwyczaj zapisuje - starając sie oddać proporcje, a nie krople mleka czy pojedyncze gramy mąki.

Korzystam z ułatwień i gotowych dodatków. Wiem, że najlepsze będzie świeżo i własnoręcznie wydojone mleko od krowy (ale bez laktozy, bo to takie passé), śmietana kremówka, ale bez tłuszczu a jajka koniecznie muszą być od szczęśliwych kurek, którym czesano piórka. Oczywiście zero soli, mieszanki przypraw z własnoręcznie zbieranych i suszonych ziół, itp. Aha, zero reklam i poleceń, bo to znaczy, że ktoś mi zapłacił.

Straciłam wiarę w blogosferę kulinarną. Jest za dużo blogów,  które biją w oczy reklamami.  Cukier waniliowy tylko marki X, proszek do pieczenia też koniecznie X, masło X.
Wiem,  że są różne akcje i konkursy,  w których wymaga się użycia określonego produktu. Wiem też, że przepis się uda, gdy użyję czegoś innego. Reklama też nie musi być nachalna.
Strony, które są piękne,  są proste. Zrobiłam/em coś,  bo lubię,  użyłem/am tego i tamtego,  bo uważam to za dobry produkt.

W takiej konwencji ja gotuję. W takiej piszę.

Myślałam o zmianie bloga.  O nowym,  czystym początku. Szkoda mi jednak włożonej w niego pracy. Sama często wracam do swoich notatek, choć jak widzę zdjęcia sprzed kilku lat, to zamykam oczy. Może z czasem je poprawie. Póki co, wciąż myślę o kilku zmianach.
Coraz rzadziej myślę po polsku, a z drugiej strony wiele osób korzysta tylko z polskich przepisow. Może opcja dwujęzyczna? A może powinnam ćwiczyć szwedzki pisząc bloga po szwedzku?

Zobaczymy.

Welcome back. This time from Sweden.

sobota, 20 czerwca 2015

Sushi

Podstawowe składniki na 5 rolek:
• nori - 5 arkuszy
• ryż do sushi - 1.5 szklanki
• ocet ryżowy - 2 łyżki
• cukier - pół łyżeczki

Nadzienie:
• wędzony łosoś - 150 g
• surimi - 10 paluszków
• kremowy serek
• ogórek
• awokado

Dodatkowo:
• mata bambusowa
• wasabi
• sos sojowy
• marynowany imbir
     
Ryż ugotowaj według przepisu na opakowaniu. Wybierz dobry ryż do sushi - to podstawa smaku. Pamiętaj, żeby dobrze wypłukać ziarenka przed gotowaniem. Zazwyczaj należy zalać ryż wodą w proporcji 1 szklanka ryżu - 1.3 szklanki wody, zagotować pod przykryciem, a potem zmniejszyć maksymalnie palnik i gotować ok. 15 minut, do wchłonięcia wody. Następnie wymieszaj ryż z mieszanką ocetu i cukru. Odstaw do ostygniecia, cały czas pod przykryciem.

Ogórek i awokado pokrój w cienkie paski. Rozłóż płat nori na macie bambusowej. Na 2/3 powierzchni połóż nie za grubą warstwę ryżu, posmaruj ją delikatnie serkiem. Na środku ryżu ułóż ogórek i awokado. Po bokach plaster łososia i 2 paluszki surimi. Zwiń rulon. Jeśli nori jest zbyt suchy i nie chce sie skleić, zwilż lekko ciepłą wodą niepokryty ryżem koniec. Dociśnij rulon matą. Krój ostrym nożem na ok. 1.5 cm kawałki. Podawaj z wasabi i sosem sojowym.

Smacznego!

piątek, 19 czerwca 2015

Quiche z pomidorkami, szpinakiem i mozzarellą

  Kruchy spód :
     • 1.5 szklanki mąki pszennnej
     • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
     • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
     • 200 g lekko solonego masła
     • 1 jajko
Mąki przesiej z proszkiem do pieczenia. Pokrojone na kawałki, zimne masło zagnieć z mąka, do uzyskania "mokrego piasku". Jeśli używasz niesolonego masła, dodaj szczyptę soli. Wbij jajko i zagnieć szybko ciasto. Rozwałkuj i wyklej nim formę do tarty. Kruchy spod podpiecz 20 minut w 180 stopniach.

  Nadzienie:
     • 300 ml śmietanki kremówki
     • 2 żółtka
     • duża garść świeżych liści bazyli
     • duża garść szpinaku
     • pomidorki koktajlowe
     • kulka mozzarelli
     • mała cebula
     • 5 plastrów wędzonego boczku (opcjonalnie)

Cebulę pokrój w kostkę. Podsmaż na patelni (z boczkiem) do zrumienienia. Kremówkę zmiksuj z żółtkami i bazylią. Dopraw pieprzem. Na podpieczonym spodzie układaj kolejno: cebulę (z boczkiem), liście szpinaku, pomidorki. Jeśli są wieksze i rozkrajasz je na połówki, ułóż je rozkrojoną częścią do góry. Zalej wszystko przygotowanym sosem. Na wierzchu ułóż plastry mozzarelli. Piecz ok. 40 minut w 180 stopniach.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...