tag:blogger.com,1999:blog-24664557653120540012024-03-14T18:48:42.640+01:00Bake and Cook!Takie tam ;)Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.comBlogger226125tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-61087996251174740622015-09-06T11:22:00.001+02:002015-09-06T11:22:48.445+02:00Jogurtowe placuszki z jagodami<p dir="ltr">Pyszny pomysł na ciepłe, leniwe śniadanie lub smakowity deser :)</p>
<p dir="ltr">• 500 ml gęstego, waniliowego jogurtu<br>
• 1,5 szklanki mąki<br>
• 2 jajka<br>
• łyżeczka proszku do pieczenia <br>
• pół szklanki cukru <br>
• jagody</p>
<p dir="ltr">Białka ubij na sztywno z cukrem. Dodaj żółtka i stopniowo wsyp przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Na koniec wlej jogurt i zmiksuj wszystko dokładnie. Masa powinna być gęsta, przypominajaca ciasto naleśnikowe. Jeśli jest zbyt rzadka, dodaj trochę mąki. Wsyp jagody i delikatnie wymieszaj łyżką. Smaż małe, puchate placki na gorącej patelni posmarowanej masłem. Podawaj z cukrem pudrem, miodem lub słodką śmietanką. Pyszności :)<br></p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgplT9lVCR2rZK75I5gwW_BiXCfeVTmKNIP3f4sR9TTCjsev0baO2ZGjvJbyHNjmbmCjJe2W1H8L7N7uV8XBKKsp_mNbPr-FI96DxWkTPbsnFWUj4rjS6ELp25VK9It0D1XNh8yJgXPp8bV/s1600/IMG_20150727_194304.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgplT9lVCR2rZK75I5gwW_BiXCfeVTmKNIP3f4sR9TTCjsev0baO2ZGjvJbyHNjmbmCjJe2W1H8L7N7uV8XBKKsp_mNbPr-FI96DxWkTPbsnFWUj4rjS6ELp25VK9It0D1XNh8yJgXPp8bV/s640/IMG_20150727_194304.jpg"> </a> </div>Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-26640719027172091462015-07-21T07:54:00.001+02:002015-07-21T08:13:35.646+02:00Schab duszony w śmietanie z pieczarkami<p dir="ltr"><br>
Podobno najlepszy obiad, jaki do tej pory ugotowałam. Podbija podniebienia ;)</p>
<p dir="ltr">• 1 kg schabu<br>
• 300 ml śmietanki kremówki <br>
• 2 duże cebule<br>
• 0.5 kg pieczarek</p>
<p dir="ltr">Schab pokrój na plastry, podsmaż na złoto na rozgrzanej patelni. Cebule pokrój w piórka, podsmaż do miękkości na drugiej patelni. Do podsmażonego mięsa dodaj cebulę <u>i</u> dolej gorącą wodę, tyle, aby mięso mogło się dusić. Posól lub dodaj kostkę rosołową. Gotuj pod przykryciem na małym ogniu ok. 40 minut. W tym czasie umyj, obierz i podziel pieczarki na ćwiartki. Podsmaż je lekko. Gdy wyparuje większość wody z mięsa dodaj na patelnię pieczarki i wlej śmietankę. Gotuj bez przykrycia jeszcze ok. 20 minut lub dłużej, aby zredukować sos. <br>
Na końcu przypraw do smaku. Ja dodaję duzą garść koperku.</p>
<p dir="ltr">Pysznie smakuje z kaszą gryczaną i sałatką z pomidorów.</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="http://lh3.googleusercontent.com/--SPjOGlbCg4/Va3itpAScMI/AAAAAAAAGyg/s1600/IMG_20150714_173514.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="http://lh3.googleusercontent.com/--SPjOGlbCg4/Va3itpAScMI/AAAAAAAAGyg/s640/IMG_20150714_173514.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq4k3mBDINP5_ZUvw1cMPrdWroN6jhhiz_Ru4r-QZruLK1UVd5xMSpcFYqW-AKEFiVtgcuER6Bh1GArq8vROfagG6_Wk5dUERNuOq3UbzO1JhA1WH_wqzJlIGXJrTy8D7hTpNF5oc5yJv0/s1600/IMG_20150714_173436.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgq4k3mBDINP5_ZUvw1cMPrdWroN6jhhiz_Ru4r-QZruLK1UVd5xMSpcFYqW-AKEFiVtgcuER6Bh1GArq8vROfagG6_Wk5dUERNuOq3UbzO1JhA1WH_wqzJlIGXJrTy8D7hTpNF5oc5yJv0/s640/IMG_20150714_173436.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQP62G0N_IgeqrDHRz5WftEK6f421-mrNv-2YcEGrnY4mq_IUZaxi6l9SZTdXS32S6kWOZqEYSoipnDGu_usjMXzFlO7_vlU50BQs-38Vdb5tcGUkJIrg8hZr515EiWa0EAUPqR4gZqV2X/s1600/IMG_20150714_173514.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQP62G0N_IgeqrDHRz5WftEK6f421-mrNv-2YcEGrnY4mq_IUZaxi6l9SZTdXS32S6kWOZqEYSoipnDGu_usjMXzFlO7_vlU50BQs-38Vdb5tcGUkJIrg8hZr515EiWa0EAUPqR4gZqV2X/s640/IMG_20150714_173514.jpg"> </a> </div>Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-8001549004344997992015-07-14T17:42:00.001+02:002015-07-14T18:01:47.828+02:00Spaghetti z czosnkiem, kolorową papryką i boczkiem<p dir="ltr">Bardzo szybki i prosty obiad. Idealny, gdy masz ochotę zjeść coś dobrego, ale niekoniecznie masz ochotę na skomplikowane i czasochłonne potrawy.</p>
<p dir="ltr">• 3 małe, kolorowe papryki<br>
• cebula<br>
• 3 - 4 ząbki czosnku<br>
• kilka plasterków wędzonego boczku<br>
• 50 g masła <br>
• 150 ml śmietanki kremówki <br>
• 2 porcje spaghetti </p>
<p dir="ltr">Boczek podziel na drobne kawałki, cebulę i paprykę pokrój w drobną kostkę. Podsmaż boczek do zrumienienia, następnie dorzuć na patelnię cebulę z papryką. Smaż chwilę pod przykryciem, aż warzywa zmiękną. </p>
<p dir="ltr">Czosnek rozduś, zmiksuj z masłem i kremówką. Wlej sos na patelnię i gotuj do uzyskania kremowej konsystencji. W międzyczasie ugotuj makaron. Odcedzone spaghetti przełoż na patelnię i wymieszaj dokladnie z sosem. Dopraw świeżo mielonym czarnym pieprzem i ulubionymi ziołam.</p>
<p dir="ltr">Gotowe ;)</p>
<p dir="ltr">Smacznego<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7fOIkm7qWD6F5ubto0zN45IYhEXiXIreqbkab8Gg3fVD-hDw9AYnzoThvf677iya6kzPdomUbOCpKqJbvog2O9Ex2_TwvZ2s8XrD8VqodT7HZcHouEPsHgm4zPXQ91uqKTWHQYYCOEq6T/s1600/IMG_20150714_173628.jpg" imageanchor="1" style="text-align: center; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7fOIkm7qWD6F5ubto0zN45IYhEXiXIreqbkab8Gg3fVD-hDw9AYnzoThvf677iya6kzPdomUbOCpKqJbvog2O9Ex2_TwvZ2s8XrD8VqodT7HZcHouEPsHgm4zPXQ91uqKTWHQYYCOEq6T/s640/IMG_20150714_173628.jpg"></a></p>Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-85240771350910334272015-07-13T18:10:00.001+02:002015-07-13T19:07:03.279+02:00 Crumble z truskawkami i śliwkami<p dir="ltr">To jest prawdopodobnie najprostszy i najszybszy przysmak, <u>jaki</u> można upiec. Jednocześnie crumble to doskonały deser, jeśli w lodówce jest zbyt dużo owoców, a nie chcesz ich zmarnować.</p>
<p dir="ltr"><b>Kruszonka:</b><br>
• szklanka mąki <br>
•  3/4 szklanki cukru<br>
• 100 g masła <br>
• pół szklanki płatków owsianych </p>
<p dir="ltr">• sezonowe owoce: śliwki, truskawki, nektarynki, wiśnie, jagody</p>
<p dir="ltr">Owoce umyj i pokrój na mniejsze kawałki. Ułóż je w formie do zapiekania. Mąkę, cukier, płatki wymieszaj z zimnym masłem, do uzyskania kruszonki - ja wolę mniejsze i drobne kawałki, dlatego moja kruszonka przypomina mokry piasek. </p>
<p dir="ltr">Jeśli owoce są bardzo soczyste, możesz lekko posypać je mąką ziemniaczana albo kaszą manna. Wymieszaj je z kruszonką wysypuj większość na wierzch owoców. Piecz 30-40 minut w 180 stopniach.</p>
<p dir="ltr">Wybornie smakuje z bitą śmietaną albo lodami waniliowymi ;)</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi2Ik5VwoG8eWo4Irh7S-2CPOimz8hAN7H0_gTYEIEW2euTF453qamQorWEoysagwvV1RXH3Ui40CBGtwNLD8GVbGL1lELxlX8Vm2MYZlXplzleapmkI70fkOtMPwiuzDCPm3byk589E-v/s1600/IMG_20150713_190550.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi2Ik5VwoG8eWo4Irh7S-2CPOimz8hAN7H0_gTYEIEW2euTF453qamQorWEoysagwvV1RXH3Ui40CBGtwNLD8GVbGL1lELxlX8Vm2MYZlXplzleapmkI70fkOtMPwiuzDCPm3byk589E-v/s640/IMG_20150713_190550.jpg"> </a> </div>Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-7997095761683382252015-07-09T19:24:00.001+02:002015-07-10T08:48:54.511+02:00Karpatka with strawberries<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div dir="ltr">
As for first time, I think it was extremly delicious. Sweet cream, fresh strawberries and choux pastry. Can any combination be simpler and better?</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
<b>Choux pastry:</b><br />
• 1 cup water<br />
• 150 g margarine<br />
• 1 cup flour<br />
• 1 teaspoon baking powder <br />
• pinch of salt<br />
• 5 eggs</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
Melt margarine into the water by bringing it to boiling. Reduce the heat to minimum (or switch it off) and sieve flour with a baking powder. Mix ingredients with a wooden spoon. Return to stove and stir oven a low heat for 2 or 3 minutes until the dough leaves easily from the sides of the pan and forms a ball. Remove from the heat and cool it down slightly.</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
Beat the eggs, one by one, to the dough, mixing it constantly with an electric mixer. Add salt and mix well until the dough is smooth, thick and shiny. Make sure each egg is completely dissolved before adding the next one. Dough should be smooth and glossy.</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
Spread the dough equally on the baking form. Either use large one and cut baked pastry into two halves, or divide the dough and bake two pieces separately. </div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
Bake at 180 about 30 mins, until pastry is golden brown. Do not open the oven door while it is baking, it will destroy the folding.</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
<b>Vanilla pudding cream:</b><br />
• 3.5 cups milk<br />
• 3/4 cup sugar<br />
• 3 egg yolks<br />
• 1 tablespoon vanilla sugar<br />
• 4 tablespoons plain flour<br />
• 5 tablespoons potato starch <br />
• 200 g unsalted butter</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
In a saucepan, boil sugar and 2.5 cups of milk altogether. In a mixing bowl combine rest of milk, flour, starch, yolks and vanilla together.<br />
Once the milk and sugar are boiling, reduce the heat to minimum, pour the mixture into the pot and whisk well. Continue to cook and stir until thickened like pudding for few minutes continously mixing. Be careful not to sear the pudding. Cool it down completely afterwards.</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
Beat the soft butter until creamy. Partially add pudding, mixing it constantly until cream is smooth.</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
Put half of the cream on one piece of the pastry. Place sliced into halves strawberries, cut side up. Spread evenly rest of the cream. Top with the other piece of choux pastry and press down.</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
Refrigerate for few hours.</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
Bon apetit!</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5VEHJdiQw9Ovvr1a9sBBvqefegbOv854wk-kUl-43J1t7gllisEQ2olXkNCCv-fYmHpNNCNhcGoAFzqcF5-qcMLGXDuiKXX7MXVrju0chCCnQ13nurn7zRTT2Ik7iWg3T52_6JEdsJMzQ/s1600/2015-07-09%25252019.01.21.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5VEHJdiQw9Ovvr1a9sBBvqefegbOv854wk-kUl-43J1t7gllisEQ2olXkNCCv-fYmHpNNCNhcGoAFzqcF5-qcMLGXDuiKXX7MXVrju0chCCnQ13nurn7zRTT2Ik7iWg3T52_6JEdsJMzQ/s400/2015-07-09%25252019.01.21.jpg" width="400" /> </a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxBgsmsPWf50ixPAijIP5MgSnp_kBYidn6dxIqfwL3HdjPGCko9kBPAgE0ePuJjcEz2lc6QWWWfTdTJand1h3iRsd3U4mimdyFx1Cvwx2PGYkEJJgXWIUlsW9yDY0DfLCVmWXLYqY_k34H/s1600/2015-07-09%25252019.01.53.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" height="267" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxBgsmsPWf50ixPAijIP5MgSnp_kBYidn6dxIqfwL3HdjPGCko9kBPAgE0ePuJjcEz2lc6QWWWfTdTJand1h3iRsd3U4mimdyFx1Cvwx2PGYkEJJgXWIUlsW9yDY0DfLCVmWXLYqY_k34H/s400/2015-07-09%25252019.01.53.jpg" width="400" /> </a> </div>
</div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-79017849401912186122015-07-09T19:13:00.000+02:002015-07-09T21:57:40.425+02:00Karpatka z truskawkami <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div dir="ltr">
Zdecydowanie jedno z najlepszych ciast, jakie zrobiłam ostatnio. Klasyka. Z dodatkiem truskawek jest jeszcze lepsza. <br />
Karpatkowy debiut uważam za bardzo udany i zaakceptowany przez wszystkich testujacych. </div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
<b>Ciasto parzone:</b><br />
• 1 szklanka wody<br />
• 150 g margaryny<br />
• 1 szklanka mąki <br />
• łyżeczka proszku do pieczenia<br />
• 5 jajek<br />
• szczypta soli</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
Wodę zagotuj z margaryną. Zdejmij z palnika i dodaj przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Wymieszaj dokładnie drewnianą łyżką. Ciasto powinno być gładkie, miękkie i łatwo odklejać się od garnka. Na małym ogniu podgrzewaj je minutę, nie przestając mieszać. Odstaw ciasto do lekkiego ostygnięcia. Ja przełożyłam swoje z garnka do miski, w ten sposób szybciej ostygnie.</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
Do letniego/lekko cieplego ciasta wsyp szczyptę soli i wbijaj kolejno jajka, miksując je jednocześnie. Gotowe ciasto jest dość gęste.</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
Rozsmaruj ciasto na dużej, prostokatnej blasze. Ja użyłam blachy z piekarnika i upiekłam jeden duży placek, który później rozcięłam na dwie równe części. Możesz też podzielić ciasto na pół i upiec dwa oddzielne placki. Piecz 30 minut w 180 stopniach.</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
<b>Krem budyniowy:</b><br />
• 3.5 szklanki mleka<br />
• 3/4 szklanki cukru<br />
• 3 żółtka <br />
• 4 łyżki mąki pszennej<br />
• 5 łyżek mąki ziemniaczanej <br />
• czubata łyżka cukru z wanilią<br />
• 200 g niesolonego masła </div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
2.5 szklanki mleka zagotuj z cukrem. Pozostałe mleko zmiksuj z żółtkami, mąka i wanilią. </div>
<div dir="ltr">
<br />
Do gotujacego się mleka wlej mieszankę i energicznie mieszaj, uważając żeby masa się nie przypaliła. Budyń powinien być bardzo gęsty. Odstaw do całkowitego ostygnięcia.</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
Miękkie masło miksuj do uzyskania puszystej masy. Dodawaj porcjami zimny budyń i miskuj do uzyskania gładkiego kremu.</div>
<div dir="ltr">
Na pierwszy placek wyłoż połowę kremu. Ułóż połówki truskawek, rozkrojoną stroną do góry. Wyłoż resztę masy i przykryj drugim plackiem. Lekko dociśnij. Odstaw do lodówki na kilka godzin. </div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
Jest przepyszne! Smacznego ;)</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmiD29OhLSxjIm5lezLu5fxZcjKZFL2xRJZmzFC3PZCg5fwUO3UGt822i6xdH6ZAAoqCrDXfJf9fxkYnw-4GQLJeuQpLY7h06-ry3Jz_xwu5EI3uhb5SSO-4P58KmCVgyXfjQ3TbYPnUWl/s1600/download_20150709_174815.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" height="247" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmiD29OhLSxjIm5lezLu5fxZcjKZFL2xRJZmzFC3PZCg5fwUO3UGt822i6xdH6ZAAoqCrDXfJf9fxkYnw-4GQLJeuQpLY7h06-ry3Jz_xwu5EI3uhb5SSO-4P58KmCVgyXfjQ3TbYPnUWl/s400/download_20150709_174815.jpeg" width="400" /> </a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIlATFr-RoJ1wD_QVLjV14x1jLbv6JavHeo2pyqQXOBBT0AaKi2FChCRcZwuJLswyyauS7SvlV-TfDiQV_NHxUYGRDEKQEFoyFP6lZi01z_YGhDoPqg5O-m1Kejr09sG_TzfnGgPr38xnW/s1600/download_20150709_174819.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIlATFr-RoJ1wD_QVLjV14x1jLbv6JavHeo2pyqQXOBBT0AaKi2FChCRcZwuJLswyyauS7SvlV-TfDiQV_NHxUYGRDEKQEFoyFP6lZi01z_YGhDoPqg5O-m1Kejr09sG_TzfnGgPr38xnW/s400/download_20150709_174819.jpeg" width="400" /> </a> </div>
</div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-54331082887057059172015-07-06T17:19:00.001+02:002015-07-06T17:19:26.741+02:00Lekka sałatka z łososiem <p dir="ltr">Lekki obiad czy szybka kolacja? <br></p>
<p dir="ltr">• garść rukoli<br>
• garść świeżego szpinaku<br>
• awokado<br>
• kozi ser<br>
• plaserki łososia wędzonego na zimno<br>
• pomidorki koktajlowe </p>
<p dir="ltr">Liście umyj, awokado pokrój na plasterki i skrop cytryną. Kozi ser pokrój w kostkę, pomidorki przetnij na połówki. Wymieszaj z oliwą, świeżo mielonym pieprzem i ulubionymi ziołami.</p>
<p dir="ltr">Smacznego :)<br>
</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrZ2Auh1o8xJd_y4YM0wLYckZSGzZvQGxBDIAidZ0rhidzNGq9jyISXXsKxC-oCNa29WF21viROdCroYpJN5tMdH0WewdQvXdLSGbbI5AoQk_Dwqaa0HhQn8RuiQ3WIDx5g3XXvm6tXBex/s1600/IMG_20150621_193605.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrZ2Auh1o8xJd_y4YM0wLYckZSGzZvQGxBDIAidZ0rhidzNGq9jyISXXsKxC-oCNa29WF21viROdCroYpJN5tMdH0WewdQvXdLSGbbI5AoQk_Dwqaa0HhQn8RuiQ3WIDx5g3XXvm6tXBex/s640/IMG_20150621_193605.jpg"> </a> </div>Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-47430104178241653602015-07-05T10:00:00.001+02:002015-07-05T10:05:13.789+02:00Pizza <p dir="ltr">Nasza ulubiona :) idealne ciasto, które nie jest za grube, ale za to pyszne, chrupiące i łatwe w przygotowaniu.  Do tego ziołowy sos i ulubione dodatki i pyszna ouzza gotowa!</p>
<p dir="ltr"><b>Ciasto - 3 placki:</b></p>
<p dir="ltr">• 4 szklanki mąki <br>
• duża szczypta soli<br>
• ok. 100 - 150 ml oliwy<br>
• ok. 500 ml cieplej wody<br>
• 1 żółtko<br>
• 50 g świeżych drożdży <br>
• łyżka cukru<br>
• ok. 1/3 szklanki mleka</p>
<p dir="ltr">Drożdże rozkrusz w kubeczku, posyp cukrem i zalej ciepłym  (ale nie gorącym!) mlekiem. Przykryj i odstaw na 10 minut, żeby zaczęły pracować. <br>
Mąkę przesiej, dodaj sól, żółtko,  oliwę, stopniowo wlewaj wodę. Wyrabiaj ciasto,  aż samo będzie odklejać się od palców - mniej więcej 10 minut. Ciasto po wyrobieniu powinno być gładkie i zwarte. Jeśli klei się za mocno, dodaj więcej mąki. Jeśli jest zbyt zbite - dolej więcej wody i oliwy. Po wyrobieniu odstaw pod przykryciem na godzinę w ciepłe miejsce. Powinno podwoić swoją objętość</p>
<p dir="ltr">Wyrośnięte ciasto podziel na 3 części.  Rozwałkuj cienko, nadając odpowiedni kształt. Ja swoje placki wałkuję od razu na papierze do pieczenia,  który ma format blachy z piekarnika. Później tylko smaruję sosem, układam dodatki i przesuwam papier na blachę. Super wygodne rozwiązanie ;)</p>
<p dir="ltr"><b>Sos pomidorowo - ziołowy:</b></p>
<p dir="ltr">• paczka/puszka zmiksowanych pomidorów  (ok. pół litra)<br>
• mnóstwo ziół: oregano, bazylia, zioła prowansalskie - idealnie świeże,  ale suszone też się dobrze sprawdzą; )</p>
<p dir="ltr">Jeśli używasz świeżych ziół - zmiksuj dokladnie umyte listki razem z pomidorami. Suszone tylko wymieszaj. Wlej mieszankę do garnka i gotuj chwilę,  żeby uzyskaj gęstszą strukturę sosu. </p>
<p dir="ltr">Smaruj sosem rozwałkowane placki. Ja układam nasze ulubione dodatki: ser żółty na spód, szynkę, pieczarki, oliwki, rukolę i kawałki mozzarelli na wierzch. Piekę ok. 25 minut w 200 stopniach. Przed wyjęciem z pieca sprawdzam czy spód pizzy nabrał złotego koloru.</p>
<p dir="ltr">Smacznego!<br>
</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRxmlrzzthuo3sq1XOgRiK9bw54CQAe_4HOhquvmb_XmGtbS_jK1p2ga4LohuIG0kZDViLxqeOrCdyTCL6awMIsJk1HT51VYqRn741T-OxVmS68Lmy2JqKqhW84ZGIiYG6mlGM26tUbhD2/s1600/IMG_20150705_100353.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRxmlrzzthuo3sq1XOgRiK9bw54CQAe_4HOhquvmb_XmGtbS_jK1p2ga4LohuIG0kZDViLxqeOrCdyTCL6awMIsJk1HT51VYqRn741T-OxVmS68Lmy2JqKqhW84ZGIiYG6mlGM26tUbhD2/s640/IMG_20150705_100353.jpg"> </a> </div>Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-32576433219741315632015-06-24T17:53:00.001+02:002015-06-24T17:53:23.888+02:00Grillowane szparagi, młode ziemniaki, rukola.<p dir="ltr">Ta sałatka jest idealna zarówno jako dodatek, jak też danie samo w sobie. Dodaj tylko odrobinę sera feta i smaczny posiłek gotowy.</p>
<p dir="ltr">  • pęczek zielonych szparagów<br>
  • paczka rukoli<br>
  • pół kilograma drobnych, młodych ziemniaków <br>
  • zielone oliwki<br>
  • suszone pomidory<br>
  • ser feta (opcjonalnie)</p>
<p dir="ltr">Ziemniaki wyszoruj i ugotuj. Szparagi najpierw zblanszuj, a potem grilluj. Rukolę wymieszaj z ulubionymi przyprawami i oliwą. Oliwki przekrój na połówki, pomidory pokrój w paseczki. Ugotowane ziemniaki przekrój na ćwiartki. Wymieszaj z rukolą, oliwkami i pomidorami. Grillowane szparagi pokrój na mniejsze części. </p>
<p dir="ltr">Dodaj ser feta lub podawaj z pysznym kawałkiem mięsa.</p>
<p dir="ltr">Smacznego :)</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQ2Z5NZUMcCZi2d54ge-qHqmwkLdHIShux1kF_ceCqUpitXZWBMUTxbyKoMH2Vr7GPhxZ5OkqjbBaIw8zPLkeeS4JcR6zlJpAzT0FEgLiV-EhWIMn8BfBcKDoSj9qU9v1AJ8FUuhiQXwYS/s1600/IMG_20150621_193437.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQ2Z5NZUMcCZi2d54ge-qHqmwkLdHIShux1kF_ceCqUpitXZWBMUTxbyKoMH2Vr7GPhxZ5OkqjbBaIw8zPLkeeS4JcR6zlJpAzT0FEgLiV-EhWIMn8BfBcKDoSj9qU9v1AJ8FUuhiQXwYS/s640/IMG_20150621_193437.jpg"> </a> </div>Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-3493381089013882722015-06-22T19:38:00.001+02:002015-06-22T19:40:21.477+02:00Welcome back<p dir="ltr">Wracam. </p>
<p dir="ltr">Męczy mnie spisywanie przepisów na karteczkach, szukanie notatek, kombinowanie z czyjego przepisu się wzorowałam, a co zmieniłam. Wpadam na fajne pomysły przeglądając 5 innych stron i zapominam ich jeszcze szybciej spisać. Długo nie pisałam nic, bo przestało podobać mi się to gonienie za coraz lepszym zdjęciem, dziwne komentarze czy wzajemne zarzuty, że to przepis za mało dokładny albo za bardzo wzorowany. Mój blog jest moją wirtualną książką kucharską. Czasami gotuję na oko, dodając trochę tego, trochę tamtego. Tak też zazwyczaj zapisuje - starając sie oddać proporcje, a nie krople mleka czy pojedyncze gramy mąki.</p>
<p dir="ltr">Korzystam z ułatwień i gotowych dodatków. Wiem, że najlepsze będzie świeżo i własnoręcznie wydojone mleko od krowy (ale bez laktozy, bo to takie passé), śmietana kremówka, ale bez tłuszczu a jajka koniecznie muszą być od szczęśliwych kurek, którym czesano piórka. Oczywiście zero soli, mieszanki przypraw z własnoręcznie zbieranych i suszonych ziół, itp. Aha, zero reklam i poleceń, bo to znaczy, że ktoś mi zapłacił. </p>
<p dir="ltr">Straciłam wiarę w blogosferę kulinarną. Jest za dużo blogów,  które biją w oczy reklamami.  Cukier waniliowy tylko marki X, proszek do pieczenia też koniecznie X, masło X. <br>
Wiem,  że są różne akcje i konkursy,  w których wymaga się użycia określonego produktu. Wiem też, że przepis się uda, gdy użyję czegoś innego. Reklama też nie musi być nachalna.<br>
Strony, które są piękne,  są proste. Zrobiłam/em coś,  bo lubię,  użyłem/am tego i tamtego,  bo uważam to za dobry produkt. </p>
<p dir="ltr">W takiej konwencji ja gotuję. W takiej piszę.</p>
<p dir="ltr">Myślałam o zmianie bloga.  O nowym,  czystym początku. Szkoda mi jednak włożonej w niego pracy. Sama często wracam do swoich notatek, choć jak widzę zdjęcia sprzed kilku lat, to zamykam oczy. Może z czasem je poprawie. Póki co, wciąż myślę o kilku zmianach. <br>
Coraz rzadziej myślę po polsku, a z drugiej strony wiele osób korzysta tylko z polskich przepisow. Może opcja dwujęzyczna? A może powinnam ćwiczyć szwedzki pisząc bloga po szwedzku?</p>
<p dir="ltr">Zobaczymy. <br>
<br>
Welcome back. This time from Sweden.<br>
</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWdIp6RS9thplqDiJsqJNQ8USFLbxl2_DcrzU4UqqND9u8pPn6W7Cp7xA-f54C6BLt8tmHje9-RrJAWrjMaBHO51w7FG5fLrdYiK8Ep85Hx_cL1y9YiCn2jWorYKWZfhu-J3MIEtQ3Wjf2/s1600/IMG_20150622_193239.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWdIp6RS9thplqDiJsqJNQ8USFLbxl2_DcrzU4UqqND9u8pPn6W7Cp7xA-f54C6BLt8tmHje9-RrJAWrjMaBHO51w7FG5fLrdYiK8Ep85Hx_cL1y9YiCn2jWorYKWZfhu-J3MIEtQ3Wjf2/s640/IMG_20150622_193239.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHU-7wIoR2uYYIMQok11OaFIHmDhPQLcKEkfap2zIQHcapobUF4_8hrZfgJ4njLlK9-dXOHYScgu6ZmOzhDob2dRCTs-WqZyb7vH_ynYGtl3YtaqhePbm8HpxnWPkH_hrzw-kQf-6eiiWO/s1600/IMG_20150622_193513.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHU-7wIoR2uYYIMQok11OaFIHmDhPQLcKEkfap2zIQHcapobUF4_8hrZfgJ4njLlK9-dXOHYScgu6ZmOzhDob2dRCTs-WqZyb7vH_ynYGtl3YtaqhePbm8HpxnWPkH_hrzw-kQf-6eiiWO/s640/IMG_20150622_193513.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp6riUiwiI4t5Jw6IwvO2nc1YQ9FdvQlc8kKIVM5fbDwpxd8jjpPT9pNuwkSspxufyi6wOKHTHFO2q1nh2zsrN3PkfeH6xK81oAtviwjVB9zx8UUHz1GU2_Y6E4qDGw3wulDlhcTLMFR85/s1600/IMG_20150622_193431.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp6riUiwiI4t5Jw6IwvO2nc1YQ9FdvQlc8kKIVM5fbDwpxd8jjpPT9pNuwkSspxufyi6wOKHTHFO2q1nh2zsrN3PkfeH6xK81oAtviwjVB9zx8UUHz1GU2_Y6E4qDGw3wulDlhcTLMFR85/s640/IMG_20150622_193431.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgofisG_sgal6YzN9e2ZMzdZuFyFCI3eyq1q9HJuOAI_CkKxIynSDjo1f-Pz5a39vjBhyrx08CVM2gytBhhPXxzkjvtQ06lXp0nKxokLBvP3JgqIYUFixaJDmuko8jnNb_Jae3Dwukw9fc7/s1600/IMG_20150622_193359.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgofisG_sgal6YzN9e2ZMzdZuFyFCI3eyq1q9HJuOAI_CkKxIynSDjo1f-Pz5a39vjBhyrx08CVM2gytBhhPXxzkjvtQ06lXp0nKxokLBvP3JgqIYUFixaJDmuko8jnNb_Jae3Dwukw9fc7/s640/IMG_20150622_193359.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid7_cuJHVhL3xIMsVlRQBWXXon9ryC3ESI6P12cEhXPZlDhoR4d9x79YCJ90CZQZoAGZZXc5hrCtQysCh0pdqBZIE7E_hyFzC5fRZeYbnfQj_AYw9zB9AC3wT9lFZiVpxfwWxPbhSSAA12/s1600/IMG_20150622_193324.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid7_cuJHVhL3xIMsVlRQBWXXon9ryC3ESI6P12cEhXPZlDhoR4d9x79YCJ90CZQZoAGZZXc5hrCtQysCh0pdqBZIE7E_hyFzC5fRZeYbnfQj_AYw9zB9AC3wT9lFZiVpxfwWxPbhSSAA12/s640/IMG_20150622_193324.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiliqlvaCN0HWlF1o775rWiCj0F09ZdzQqpIG6txcusLsILbXzCKftuZB-aEcfhiO7Degz3v_K1dhKT4mGotZaBaHAGccyG9iOFYDQ1mIvjMqzDvHIhtNb9Sugx66Nhh6g2QyCTDI4I7wiw/s1600/IMG_20150526_200547.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiliqlvaCN0HWlF1o775rWiCj0F09ZdzQqpIG6txcusLsILbXzCKftuZB-aEcfhiO7Degz3v_K1dhKT4mGotZaBaHAGccyG9iOFYDQ1mIvjMqzDvHIhtNb9Sugx66Nhh6g2QyCTDI4I7wiw/s640/IMG_20150526_200547.jpg"> </a> </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimuPoabyGUulBiIylIbCOb8YSiPfrMIaJR8_DPSqDj2Uldy4Eix0lMBslPv3eizNRKO67_QPDQAvXAiXKfB41qGnFSRXjUnJsWwxDriXZVgx9gMxt5HxdQ9i9Us_jF4IsG2Vgv6w2-O__B/s1600/IMG_20150501_154952.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimuPoabyGUulBiIylIbCOb8YSiPfrMIaJR8_DPSqDj2Uldy4Eix0lMBslPv3eizNRKO67_QPDQAvXAiXKfB41qGnFSRXjUnJsWwxDriXZVgx9gMxt5HxdQ9i9Us_jF4IsG2Vgv6w2-O__B/s640/IMG_20150501_154952.jpg"> </a> </div>Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-9968648183977411472015-06-20T10:55:00.001+02:002015-06-20T10:55:28.163+02:00Sushi<p dir="ltr"><b>Podstawowe składniki na 5 rolek:</b><br>
• nori - 5 arkuszy<br>
• ryż do sushi - 1.5 szklanki<br>
• ocet ryżowy - 2 łyżki <br>
• cukier - pół łyżeczki </p>
<p dir="ltr"><b>Nadzienie: </b><br>
• wędzony łosoś - 150 g<br>
• surimi - 10 paluszków <br>
• kremowy serek<br>
• ogórek<br>
• awokado</p>
<p dir="ltr"><b>Dodatkowo:</b><br>
<b> </b>• mata bambusowa<br>
• wasabi<br>
• sos sojowy<br>
• marynowany imbir<br>
<b> </b><br>
Ryż ugotowaj według przepisu na opakowaniu. Wybierz dobry ryż do sushi - to podstawa smaku. Pamiętaj, żeby dobrze wypłukać ziarenka przed gotowaniem. Zazwyczaj należy zalać ryż wodą w proporcji 1 szklanka ryżu - 1.3 szklanki wody, zagotować pod przykryciem, a potem zmniejszyć maksymalnie palnik i gotować ok. 15 minut, do wchłonięcia wody. Następnie wymieszaj ryż z mieszanką ocetu i cukru. Odstaw do ostygniecia, cały czas pod przykryciem.</p>
<p dir="ltr">Ogórek i awokado pokrój w cienkie paski. Rozłóż płat nori na macie bambusowej. Na 2/3 powierzchni połóż nie za grubą warstwę ryżu, posmaruj ją delikatnie serkiem. Na środku ryżu ułóż ogórek i awokado. Po bokach plaster łososia i 2 paluszki surimi. Zwiń rulon. Jeśli nori jest zbyt suchy i nie chce sie skleić, zwilż lekko ciepłą wodą niepokryty ryżem koniec. Dociśnij rulon matą. Krój ostrym nożem na ok. 1.5 cm kawałki. Podawaj z wasabi i sosem sojowym.</p>
<p dir="ltr">Smacznego!</p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioRuePEGkHeYj9fzMJIkolAoC0-Sv2roiF5ubnmmvlZtPpq9XySg6F5AKzY8P6eG52EL2_sJb5c4QUEh_NzdjF4elCLwybm_tStg8UmEhJOozQAW_yjveHbgnxqNcxGsrwt8vNMy5t_U3M/s1600/IMG_20150620_103627.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioRuePEGkHeYj9fzMJIkolAoC0-Sv2roiF5ubnmmvlZtPpq9XySg6F5AKzY8P6eG52EL2_sJb5c4QUEh_NzdjF4elCLwybm_tStg8UmEhJOozQAW_yjveHbgnxqNcxGsrwt8vNMy5t_U3M/s640/IMG_20150620_103627.jpg"> </a> </div>Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-45513420175054733122015-06-19T09:49:00.001+02:002015-06-20T10:59:26.559+02:00Quiche z pomidorkami, szpinakiem i mozzarellą<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div dir="ltr">
<b> Kruchy spód :</b><br />
• 1.5 szklanki mąki pszennnej<br />
• 2 łyżki mąki ziemniaczanej<br />
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia<br />
• 200 g lekko solonego masła <br />
• 1 jajko</div>
<div dir="ltr">
Mąki przesiej z proszkiem do pieczenia. Pokrojone na kawałki, zimne masło zagnieć z mąka, do uzyskania "mokrego piasku". Jeśli używasz niesolonego masła, dodaj szczyptę soli. Wbij jajko i zagnieć szybko ciasto. Rozwałkuj i wyklej nim formę do tarty. Kruchy spod podpiecz 20 minut w 180 stopniach.</div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
<b>Nadzienie</b>:<br />
• 300 ml śmietanki kremówki<br />
• 2 żółtka <br />
• duża garść świeżych liści bazyli<br />
• duża garść szpinaku<br />
• pomidorki koktajlowe<br />
• kulka mozzarelli<br />
• mała cebula<br />
• 5 plastrów wędzonego boczku (opcjonalnie)<br />
<br /></div>
<div dir="ltr">
Cebulę pokrój w kostkę. Podsmaż na patelni (z boczkiem) do zrumienienia. Kremówkę zmiksuj z żółtkami i bazylią. Dopraw pieprzem. Na podpieczonym spodzie układaj kolejno: cebulę (z boczkiem), liście szpinaku, pomidorki. Jeśli są wieksze i rozkrajasz je na połówki, ułóż je rozkrojoną częścią do góry. Zalej wszystko przygotowanym sosem. Na wierzchu ułóż plastry mozzarelli. Piecz ok. 40 minut w 180 stopniach. </div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div dir="ltr">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl34jR7aQrUcwddcOhVKeH242Cp5B7YFqi-nUtGGYkg0iJtQhSKdrPIuQAnHa8P7t6v8AYQ_NBQw_bBxw6g5T0gYT7KlmZylbRW5nTduQ_aLhEWB5oG94zI-cSZahQLD1JbKYQu79w1gT8/s1600/download_20150619_092154.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl34jR7aQrUcwddcOhVKeH242Cp5B7YFqi-nUtGGYkg0iJtQhSKdrPIuQAnHa8P7t6v8AYQ_NBQw_bBxw6g5T0gYT7KlmZylbRW5nTduQ_aLhEWB5oG94zI-cSZahQLD1JbKYQu79w1gT8/s400/download_20150619_092154.jpeg" width="341" /> </a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5flDj4rgBEkNq_c8FyBDCUA9DXIYruGEkLdKuun_maTN1nU-DLaFrcAIVeqIDVSJsDR8VLniEK_vn2dcTUHC1V9tADheqRKiekGGfSOGeKXSAyuTF3MtC6-K1pnOxMogAgOmQbSC-jTDx/s1600/IMG_20150619_092103.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> <img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5flDj4rgBEkNq_c8FyBDCUA9DXIYruGEkLdKuun_maTN1nU-DLaFrcAIVeqIDVSJsDR8VLniEK_vn2dcTUHC1V9tADheqRKiekGGfSOGeKXSAyuTF3MtC6-K1pnOxMogAgOmQbSC-jTDx/s400/IMG_20150619_092103.jpg" width="400" /> </a> </div>
</div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-75899126223706009492013-06-02T15:19:00.000+02:002013-06-02T15:19:30.419+02:00Kurczak duszony z warzywami i ryżem<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUg3wjiJ3DcKXa1nqAYL-BeL3BwV4GKFap-x6fqIv18i5DlItGjeiWIEOYZ-fi0fcVWlN2kwoEBx0EUulnZwEuD3C7jvqpjCABGQD3ZQN8_6VpJGbiV3Kz2nUzBigvXNaDgarXfkC3CH4Z/s1600/P6022831-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="287" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUg3wjiJ3DcKXa1nqAYL-BeL3BwV4GKFap-x6fqIv18i5DlItGjeiWIEOYZ-fi0fcVWlN2kwoEBx0EUulnZwEuD3C7jvqpjCABGQD3ZQN8_6VpJGbiV3Kz2nUzBigvXNaDgarXfkC3CH4Z/s320/P6022831-1.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Dzisiejsza propozycja to prawdziwie niedzielny, powoli przygotowany obiad. Wymaga czasu, ale pracy przy nim jest bardzo niewiele - pokrój warzywa, ugotuj ryż, pomieszaj od czasu do czasu. Jeszcze mniej pracy mogłoby być, gdyby całe danie zapakować do piekarnika. Gdyby tylko mój działał, to tak zdecydowanie bym zrobiła.<br />
<br />
Kurczak z warzywami:<br />
<br />
<ul>
<li>podudzia z kurczaka, piersi, pałki, skrzydełka - wybierz części, które lubisz najbardziej</li>
<li>marchewka</li>
<li>seler</li>
<li>pietruszka</li>
<li>cukinia</li>
<li>papryka czerwona</li>
<li>ryż</li>
</ul>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjt9Ys4_pJ0kOZDl3QDJcWjZP6vmlOvRQUFtx1B9PEASSCuxMJazl4cNCZ1uOhtN_WXhsYWZoEKAvPFVlMnYaktFmT7fI6728aovJdTv-vdXdvwOEXIGr3NBOioEEAWzBfgV4cW-S4IAPP3/s1600/P6022828-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="304" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjt9Ys4_pJ0kOZDl3QDJcWjZP6vmlOvRQUFtx1B9PEASSCuxMJazl4cNCZ1uOhtN_WXhsYWZoEKAvPFVlMnYaktFmT7fI6728aovJdTv-vdXdvwOEXIGr3NBOioEEAWzBfgV4cW-S4IAPP3/s320/P6022828-1.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Części z kurczaka umyj i zamarynuj - ja do przygotowania marynaty użyłam dużej łyżki miodu, 2 łyżek oliwy z oliwek, 100 ml białego, wytrawnego wina i ziołowej przyprawy do kurczaka. Pozostaw w marynacie na 2 godziny. </div>
<div>
Następnie ugotuj ryż - nie rozgotuj go, skróć nawet czas gotowania, będzie się jeszcze chwilę dusił z warzywami. Warzywa w zupełnie dowolnych proporcjach pokrój na grubsze krążki/półkrążki. </div>
<div>
Moje proporcje to: 2 duże marchewki, 1 średnia pietruszka, pół dużego selera, 1 średnia cukinia, 2 malutkie papryczki + 200 gram ryżu - wychodzą 4 spore porcje :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8egZDk2ZHsE6YgrVOsJ6cZjc1NwyRt6T37FLAUQ1u0-tlIBhU9qE4TcizCi93G7nPokmKpdONh2Or-9c8pX1XR_AQfSvEmEV2ED1IkVKI7ypH0LAY7gHCPORLFEHAwdagiBGUR4atstnH/s1600/P6022835-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8egZDk2ZHsE6YgrVOsJ6cZjc1NwyRt6T37FLAUQ1u0-tlIBhU9qE4TcizCi93G7nPokmKpdONh2Or-9c8pX1XR_AQfSvEmEV2ED1IkVKI7ypH0LAY7gHCPORLFEHAwdagiBGUR4atstnH/s320/P6022835-1.JPG" width="216" /></a></div>
Kurczaka obsmaż dosłownie chwilę na patelni, potem dorzuć na wierzch warzywa. Gdy kurczak będzie ładnie podsmażony przemieszaj warzywa - połóż mięso na warzywach, powoli będzie się dusiło. Od czasu do czasu przemieszaj, a w razie potrzeby dodaj odrobinę wody. Całe duszenie powinno trwać tyle, aż warzywa będą miękkie, a kurczak dobrze uduszony (mi zajęło więcej niż godzinę). Później wyjmij mięso z patelni, do warzyw przesyp ugotowany ryż i dokładnie wymieszaj. Pozwól im się pogotować razem 5 minut. I już! Gotowe :) Smacznego!<br />
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhah3gybBJbXXovrjggLEk5TbHlcb32yhzAgU6hJ84VeD7z3VNahsOh6bJBt5DoxKot3YfMsjsM2_AmJaBt6sidizkMC1Fi506E3RUkwb72SUZ8qCbUOMql9cZk1QT1GivuId_H_oJZUjWY/s1600/P6022837-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhah3gybBJbXXovrjggLEk5TbHlcb32yhzAgU6hJ84VeD7z3VNahsOh6bJBt5DoxKot3YfMsjsM2_AmJaBt6sidizkMC1Fi506E3RUkwb72SUZ8qCbUOMql9cZk1QT1GivuId_H_oJZUjWY/s320/P6022837-1.JPG" width="242" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-11021619860178022302013-06-01T11:39:00.002+02:002013-06-01T11:39:21.814+02:00Razowe bajgle. Moje ulubione.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaJr1ihmvNWr5hY-c4Rgjesy9ZSwwkUN6yBYAahobWOff3BE5Cd7ePS6uC_nCAfGtd9b2wMUeZCndlV0UyqIrd10g6CctH-NJDbJrqkMECnP0z9b3AkleZV62R7mhXQ86EGRFpqwv5vZnr/s1600/P5052784-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="205" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaJr1ihmvNWr5hY-c4Rgjesy9ZSwwkUN6yBYAahobWOff3BE5Cd7ePS6uC_nCAfGtd9b2wMUeZCndlV0UyqIrd10g6CctH-NJDbJrqkMECnP0z9b3AkleZV62R7mhXQ86EGRFpqwv5vZnr/s320/P5052784-1.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Pomysł na powolne, weekendowe śniadanie. Pyszne i zdrowe bajgle, dużo wyraźniejsze w smaku niż delikatne bajgle z mąki pszennej, na które miałam ochotę. Spontanicznie pomieszałam mąkę. Trochę żytniej, trochę pszennej. Odrobina ziaren słonecznika. Takie trudne, życiowe decyzję lubię podejmować :)<br />
<br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Razowe bajgle:</span></span><br />
<br />
<ul style="background-color: white; line-height: 18px; margin: 0.5em 0px; padding: 0px 2.5em;">
<li style="margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="font-family: inherit;">750 g mąki pszennej</span></li>
<li style="margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="font-family: inherit;">200 g mąki żytniej</span></li>
</ul>
<ul style="background-color: white; line-height: 18px; margin: 0.5em 0px; padding: 0px 2.5em;">
<li style="margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="font-family: inherit;">pół litra wody</span></li>
</ul>
<ul style="background-color: white; line-height: 18px; margin: 0.5em 0px; padding: 0px 2.5em;">
<li style="margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="font-family: inherit;">1/3 kostki drożdży (4 dag)</span></li>
</ul>
<ul style="background-color: white; line-height: 18px; margin: 0.5em 0px; padding: 0px 2.5em;">
<li style="margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="font-family: inherit;">duża szczypta soli</span></li>
</ul>
<ul style="background-color: white; line-height: 18px; margin: 0.5em 0px; padding: 0px 2.5em;">
<li style="margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="font-family: inherit;">łyżka cukru</span></li>
</ul>
<ul style="background-color: white; line-height: 18px; margin: 0.5em 0px; padding: 0px 2.5em;">
<li style="margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="font-family: inherit;">kilka łyżek ciepłego mleka</span></li>
</ul>
<ul style="background-color: white; line-height: 18px; margin: 0.5em 0px; padding: 0px 2.5em;">
<li style="margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="font-family: inherit;">2 łyżki miodu</span></li>
</ul>
<ul style="background-color: white; line-height: 18px; margin: 0.5em 0px; padding: 0px 2.5em;">
<li style="margin: 0px 0px 0.25em; padding: 0px;"><span style="font-family: inherit;">jajko</span></li>
</ul>
<div>
<span style="line-height: 17.98611068725586px;"><br /></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Drożdże pokrusz, zasyp łyżką cukru i zalej kilkoma łyżkami mleka. Odstaw na kilka w ciepłe miejsce, żeby zaczęły rosnąć. Ugotuj wodę. Rozpuść w niej dwie łyżki miodu i odstaw do ostudzenia. Ma być lekko ciepła.</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /></span><span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Do dużej miski wsyp mąkę. Pozostaw trochę do podsypywania ciasta później. Dodaj sól, drożdże, powoli wlewaj wodę z miodem. Zagnieć elastyczne ciasto (do tego potrzeba ok. 300 uciśnięć ciasta). Odstaw na godzinę do wyrośnięcia.</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /></span><span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Po godzinie podziel ciasto na mniejsze części - ok 15. Z każdej uformuj bajgla - zroluj ciasto na pasek, okreć go dookoła własnej osi, sklej końce lub w prostszej wersji - uformuj z ciasta kulkę, wbij kciuka na środku i uformuj zgrabnego bajgla. Przed wyrastaniem dziurka powinna być dość spora, mała podczas wyrastania może się zgubić. </span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Pozostaw je na 20 minut do podrośnięcia. W tym czasie w szerokim garnku zagotuj wodę do gotowania bajgli i włącz piekarnik. Do wrzątku dodaj łyżkę miodu i łyżkę sody. Gotuj bajgle ok. minutę z każdej strony. Studź na kratce. Koniecznie posyp makiem lub sezamem. Piecz 20-25 minut w 180 stopniach.</span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAJwb8s2ACm9rgN1OtWA1eprrZ2LOZl8MfiKgPEmjvEdg7dHmSeRlpI2rSmpauUnCriOl0JwIFepqF0t6FMWulhAhpVJ2qflyE6Z3lOeonmghfqqmNc4bY2CeD1bltVo4GpAXU1MyIyvAd/s1600/P5052781-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="313" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAJwb8s2ACm9rgN1OtWA1eprrZ2LOZl8MfiKgPEmjvEdg7dHmSeRlpI2rSmpauUnCriOl0JwIFepqF0t6FMWulhAhpVJ2qflyE6Z3lOeonmghfqqmNc4bY2CeD1bltVo4GpAXU1MyIyvAd/s320/P5052781-1.JPG" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Razowe bajgle świetnie pasują do konkretnego nadzienia. Z szynką, pomidorem, sałatą i rzodkiewką były przepyszne :)</span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;"> A gdybyście jednak mieli ochotę na klasyczne, to przepis jest tutaj -<a href="http://www.blogger.com/goog_1130644460"> </a></span></span><a href="http://bake-and-cook.blogspot.com/2012/09/bajgle-proste-i-pyszne.html">pszenne bajgle</a>.<br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Miłego weekendu!</span></span><br />
<div class="separator" style="background-color: white; clear: both; color: #666666; line-height: 18px; text-align: center;">
</div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-65231320459646022742013-05-13T00:16:00.000+02:002013-05-13T00:16:11.457+02:00Placek drożdżowy z rabarbarem i kruszonką<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpU8fr_jUoadlTtwuMt-_BkXOSoII0nplku78Es0eU8oU1KtK1GZQHxStIDeitWnXTC7j-QS6oEdwJC6qzbSzFoLBRj45_2eC7Wvte8-iK2qOWJzqIB6JUbhhT65246sggZDxlcK0WWXlZ/s1600/P5120025-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpU8fr_jUoadlTtwuMt-_BkXOSoII0nplku78Es0eU8oU1KtK1GZQHxStIDeitWnXTC7j-QS6oEdwJC6qzbSzFoLBRj45_2eC7Wvte8-iK2qOWJzqIB6JUbhhT65246sggZDxlcK0WWXlZ/s320/P5120025-1.JPG" width="216" /></a></div>
<br />
Zdecydowanie najlepsza rzecz, jaką ostatnio stworzyłam. Pyszny, puchaty, smakowity. Pachnący domem. Warty wstania bladym świtem i zagniatania. Placek drożdżowy. Z owocami i kruszonką. Taki smak dzieciństwa, którego mi w dzieciństwie zabrakło. Zdecydowanie do powtórzenia za chwilę, z truskawkami, z malinami, z jagodami... Och, zaczynam się rozmarzać i znowu mieć ochotę upiec kolejną blaszkę :)<br />
<br />
Potężna blacha wielkiej drożdżówki:<br />
<br />
<ul>
<li>5 dag świeżych drożdży</li>
<li>3 szklanki mąki (trochę więcej niż pół kilograma)</li>
<li>3 żółtka</li>
<li>1 jajko</li>
<li>1 szklanka mleka</li>
<li>0,75 szklanki cukru</li>
<li>1/3 kostki masła</li>
</ul>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOCHr0Pg1_1rEHgpML6ILoI76TRwsy4l7qtT5sPmuaEm8sCa1KvA8Lbm4qoXPrvvK81FiGof07KkuxSdTECMLQ_YNJMGpwFyKfs2jNIe9x2s5BBeBG9R4kCYMPy0unOJhOtx4vbaveclqu/s1600/P5120027-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOCHr0Pg1_1rEHgpML6ILoI76TRwsy4l7qtT5sPmuaEm8sCa1KvA8Lbm4qoXPrvvK81FiGof07KkuxSdTECMLQ_YNJMGpwFyKfs2jNIe9x2s5BBeBG9R4kCYMPy0unOJhOtx4vbaveclqu/s320/P5120027-1.JPG" width="293" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Drożdże pokrusz, posyp łyżką cukru i dodaj kilka łyżek ciepłego mleka. Odstaw w ciepłe miejsce, aż zaczną rosnąć. W tym czasie ugotuj mleko, rozpuść w nim masło i ostudź. Jajko i żółtka roztrzep z cukrem. Dodaj mąkę, wyrośnięte drożdże, wlej mleko. Dokładnie wyrób ciasto wtaczając w nie powietrze - ok. 300 uciśnięć, powinno samo odchodzić od ręki. Pozostaw pod przykryciem do podwojenia objętości. Następnie wyłóż je na blaszce wysmarowanej margaryną i obsypanej bułką tartą (lub wyłożoną papierem do pieczenia). Znów pozostaw do wyrośnięcia.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Przygotuj owoce - u mnie dziś 10 lasek rabarbaru pokrojonego w paski, 3 jabłka w kostkę i kilka truskawek. Rabarbar po pokrojeniu posyp cukrem i odstaw na chwilę, aby puścił sok. Do owoców dodaj 2 łyżki kaszy mannej, która wchłonie nadmiar soku.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Kruszonka:</div>
<div>
<ul>
<li>czubata szklanka mąki</li>
<li>niepełna szklanka cukru</li>
<li>pół kostki miękkiego masła lub margaryny</li>
</ul>
<div>
Wymieszaj składniki ze sobą jak na kruche ciasto. Pozostaw grudki - są najlepsze do wyjadania z wierzchu ciasta :)</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQJUZ57BWNsSv3doWrqNOea7t9cnkNdiO3v2tY9hAA8-1vDhraW0at2urUQejzL7Px4eMLIWB9jL6vEr9Z7NSL423quiadClMEVCrebKeA9zwCV4mt5z0o31aFIhJl6VxWTOx39zkOMYOj/s1600/P5120028-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="297" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQJUZ57BWNsSv3doWrqNOea7t9cnkNdiO3v2tY9hAA8-1vDhraW0at2urUQejzL7Px4eMLIWB9jL6vEr9Z7NSL423quiadClMEVCrebKeA9zwCV4mt5z0o31aFIhJl6VxWTOx39zkOMYOj/s320/P5120028-1.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Owoce ułóż na wyrośniętym placku. Posyp kruszonką. Piecz ok. 1 godzinę w 180 stopniach. Póżniej</div>
<div>
poczekaj aż ostygnie i wcinaj ze szklanką zimnego mleka. Pyszności!</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-72127964982270102242013-04-22T17:54:00.003+02:002013-04-22T17:54:42.410+02:00Rolada drożdżowa z jabłkami i jagodami<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmyUzDpA3dxkuuKtG_HuOjukJSavkhqkDyoICdlYsbqrz6MIDaFuYWVEq_GKWgeANFpPCyGtqVP1rPOM1Fa4bnwgmn25hxBjh7FfIat-jUuw3VchL_1UWUu9cyx94zZ7KjzTrIJZTFUyFe/s1600/IMG_9286.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmyUzDpA3dxkuuKtG_HuOjukJSavkhqkDyoICdlYsbqrz6MIDaFuYWVEq_GKWgeANFpPCyGtqVP1rPOM1Fa4bnwgmn25hxBjh7FfIat-jUuw3VchL_1UWUu9cyx94zZ7KjzTrIJZTFUyFe/s320/IMG_9286.JPG" width="213" /></a></div>
<br />
<span style="color: #444444; font-family: inherit;">Prawdziwe, domowe ciasto drożdzowe z pysznym nadzieniem jabłkowo - jagodowym. Zapach, który roznosi się w domu podczas jego przygotowywania uzależnia. O smaku już nie będę mówić...</span><br />
<span style="color: #444444; font-family: inherit;"><br /></span><span style="color: #444444; font-family: inherit;">Ciasto drożdzowe:</span><br />
<br />
<ul>
<li><span style="color: #444444;">2 szklanki mąki pszennej</span></li>
<li><span style="color: #444444;">2/3 szklanki letniego mleka</span></li>
<li><span style="color: #444444;">100 g masła</span></li>
<li><span style="color: #444444;">6 żółtek</span></li>
<li><span style="color: #444444;">45 g świeżych drożdży</span></li>
<li><span style="color: #444444;">6 łyżek cukru</span></li>
<li><span style="color: #444444;">cukier waniliowy</span></li>
<li><span style="color: #444444;">szczypta soli</span></li>
<li><span style="color: #444444;">łyżka spirytusu</span></li>
</ul>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVHDv6O0MT-ZFkAdZew4OKSNpVzL2-iHbb_U0SkLvkn5mzQvqOyoZHnHQUjAk88mS1yWLA9YhJWcl7WCq7GTsmIYb9cEixKZAPnCN4egG-Ulc08nRk2oDSdiaIzJAI7xePBpNumOWYncYF/s1600/IMG_9273.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVHDv6O0MT-ZFkAdZew4OKSNpVzL2-iHbb_U0SkLvkn5mzQvqOyoZHnHQUjAk88mS1yWLA9YhJWcl7WCq7GTsmIYb9cEixKZAPnCN4egG-Ulc08nRk2oDSdiaIzJAI7xePBpNumOWYncYF/s320/IMG_9273.JPG" width="320" /></a></div>
<span style="color: #444444;"><br /></span>
<span style="color: #444444;"> Drożdże wymieszaj z cukrem i mlekiem, odstaw w ciepłe miejsce, aż zaczną pracować. Mąkę wymieszaj z resztą składników na koniec dodając rozpuszczone i ostudzone masło. Dodaj drożdze. Dokładnie wyrób ciasto, aż będzie samo odklejało się od ręki. Odstaw na ok. godzinę do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.</span></div>
<div>
<span style="color: #444444;"><br /></span>
<span style="color: #444444;">Nadzienie jabłkowo - jagodowe</span></div>
<div>
<ul>
<li><span style="color: #444444;">4 jabłka</span></li>
<li><span style="color: #444444;">3 łyżki miodu</span></li>
<li><span style="color: #444444;">budyń śmietankowy</span></li>
<li><span style="color: #444444;">odrobina masła</span></li>
<li><span style="color: #444444;">1/4 szklanki mleka</span></li>
<li><span style="color: #444444;">jagody</span></li>
</ul>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyMEvHz6ouj06JrqskVsaoHTR2SGGOYRMU-dGFej_GeQekr_FIlKGKC6428euh2TV5CDRHgh5ImZRy3-455mj07sK4f7OCGSHLCLEZqMPc5P1YOZkZ1_qYjT7rLnDg7scEsQEwnaAgtwkD/s1600/IMG_9275.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyMEvHz6ouj06JrqskVsaoHTR2SGGOYRMU-dGFej_GeQekr_FIlKGKC6428euh2TV5CDRHgh5ImZRy3-455mj07sK4f7OCGSHLCLEZqMPc5P1YOZkZ1_qYjT7rLnDg7scEsQEwnaAgtwkD/s320/IMG_9275.JPG" width="213" /></a></div>
<span style="color: #444444;"><br /></span>
<span style="color: #444444;">Jabłka ubierz i pokrój w kostkę. Rozgrzej głęboką patelnię z odrobiną masła, wrzuć jabłka i podduś je do miękkości. Pod koniec duszenia dodaj miód. Na koniec wsyp budyń, wlej mleko i wszystko dokładnie wymieszaj. Po zdjęciu z ognia dodaj jagody ze słoika (jeśli użyjesz mrożonych, najpierw je rozmróź, a następnie podgrzej wymieszane z jabłkami przez kilka sekund). </span></div>
</div>
<div>
<span style="color: #444444;"><br /></span></div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQ_MtNiEp0r7P3CcqJBdXdork8RrgsHl3F9N4HkD_tCP1uaXQwGbhpKuhVzQHLe4XU9COvLDa6MrA7xK_kG24yxopspsHM2667MwhIGy0PsYOsa5bQzJK2ZXfMpL1DVFrfcTrsilaN3hPA/s1600/IMG_9280.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQ_MtNiEp0r7P3CcqJBdXdork8RrgsHl3F9N4HkD_tCP1uaXQwGbhpKuhVzQHLe4XU9COvLDa6MrA7xK_kG24yxopspsHM2667MwhIGy0PsYOsa5bQzJK2ZXfMpL1DVFrfcTrsilaN3hPA/s320/IMG_9280.JPG" width="320" /></a></div>
<span style="color: #444444;"><br /></span></div>
<div>
<span style="color: #444444;">Wyrośnięte ciasto drożdżowe podziel na dwie części i rozwałkuj na prostokątne placki. Na środku każdego ułóż po połowie nadzienia i dokładnie zawiń. Zwróć uwagę na boki i miejsca połączeń, aby nadzienie nie wypłynęło podczas pieczenia. Piecz w 180 stopniach 35-40 minut. </span></div>
<div>
<span style="color: #444444;"><br /></span></div>
<div>
<span style="color: #444444;">Po wyjęciu z piekarnika wyjdź z kuchni albo poproś kogoś, żeby cię z niej wyprowadził. Gorące ciasto drożdżowe może zaszkodzić :) Pozwól mu chociaż chwilkę ostygnąć, choć wiem, że to prawie niewykonalne :) Świetnie smakuje ze szklanką zimnego mleka.</span></div>
<div>
<span style="color: #444444;"><br /></span></div>
<div>
<span style="color: #444444;">Smacznego!</span></div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-45070042439052383042013-04-16T08:15:00.002+02:002013-04-16T08:15:18.961+02:00Pieczone krewetki z masłem, koperkiem i bagietką<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmXVorIeOfT1a3MFj-OwwRxfjwzLD9wztDTkdFntjF03Y1S1FCk7dlxQtLKkibKqttdM8HA1RsdtEOZjEWJzSpcz_EN9DIc-4zTuLELYbRCPgOeiDHPQsi7NzQGQN2oCUthLNU94zKo6hP/s1600/IMG_9270.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmXVorIeOfT1a3MFj-OwwRxfjwzLD9wztDTkdFntjF03Y1S1FCk7dlxQtLKkibKqttdM8HA1RsdtEOZjEWJzSpcz_EN9DIc-4zTuLELYbRCPgOeiDHPQsi7NzQGQN2oCUthLNU94zKo6hP/s320/IMG_9270.JPG" width="213" /></a></div>
<br />
Udawanie dorosłego człowieka nie jest łatwe i przyjemne jak wydawało mi się wcześniej. Regularna praca od 9 do 18 i dodatkowa do 20 zdecydowanie zmniejszają ilość czasu wolnego do... zera? Zdecydowanie brakuje mi czasu na bloga, na gotowanie, na ładne pstrykanie zdjęć. Szybki obiad zrobiony o 20 i zapakowany do lunchboxa na następny dzień. Oryginalne śniadanie składające się z serka wiejskiego z dodatkami. Bardzo ciekawa kanapka z szynką i sałatą na kolację. Nic ciekawego.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwCrOdN9EIxM0mLlrLRdjdpTNPh7hyphenhyphen5umE46HPPGET7WJlRLQTFSBNKA37FqxFHpbgDpQ2mQxltS1uN60KFneNzP079rAAYBb6bq7Pvp8rabKz6vivoz2u0O4tx_5CrN2IA4v8Vz8-8fm4/s1600/IMG_9254.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwCrOdN9EIxM0mLlrLRdjdpTNPh7hyphenhyphen5umE46HPPGET7WJlRLQTFSBNKA37FqxFHpbgDpQ2mQxltS1uN60KFneNzP079rAAYBb6bq7Pvp8rabKz6vivoz2u0O4tx_5CrN2IA4v8Vz8-8fm4/s320/IMG_9254.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Dzięki Bogu za leniwe weekendy. Za możliwość wykorzystania czasu w kuchni do maksimum. Za pomysły na dania, które zrobimy w sobotę a wizualizujemy je od środy. Za ciasto drożdżowe i domowy chleb na niedzielne śniadanie.<br />
<br />
Taki obiad zdecydowanie wpisuje się w kategorię bardzo proste do przygotowania/przepyszne/zaskocz tym gości. Pieczone krewetki w sosie koperkowo - czosnkowym z dużą ilością masła. Ze świeżą bagietką do przegryzania. Mmm...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVobIsbPf7mb4oZ7xnO-TtcTg_pUQurirUT7PWDJhpAMGH5flzEbi4K6juKt3t93_hIXfHm2Rr6W4KK1Vi-T9HMNkXdDciNtu9FAqTfnfua7v2QlIzj2xcBfgUm38rOJn15rg6ZcwtS5wk/s1600/IMG_9258.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVobIsbPf7mb4oZ7xnO-TtcTg_pUQurirUT7PWDJhpAMGH5flzEbi4K6juKt3t93_hIXfHm2Rr6W4KK1Vi-T9HMNkXdDciNtu9FAqTfnfua7v2QlIzj2xcBfgUm38rOJn15rg6ZcwtS5wk/s320/IMG_9258.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<ul>
<li>paczka krewetek tygrysich</li>
<li>ćwierć kostki masła</li>
<li>koperek, natka pietruszki</li>
<li>czosnek</li>
<li>pieprz</li>
</ul>
<div>
Krewetki obierz z pancerzyków. Dno naczynia żaroodpornego wysmaruj masłem i ułóż na nim krewetki. Popieprz. Na każdej krewetce ułóż kawałek masła i posyp je obficie koperkiem i natką pietruszki. Dodaj plasterki czosnku do aromatu. Piecz ok. 10 minut w 180 stopniach. </div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmWqr0txUCRXD6lt9oiLUkvkgUvps7Uw8mkYPV8PUAKArdKwf-Az-zDQ36qJmzVHeTHspllOc9zLJEP9NERNQNaNJDzP4w9kdeVtv-7pTb8cgtjSVCyOHOdbT1N2annbOHgF5WJ5-7IIdm/s1600/IMG_9262.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmWqr0txUCRXD6lt9oiLUkvkgUvps7Uw8mkYPV8PUAKArdKwf-Az-zDQ36qJmzVHeTHspllOc9zLJEP9NERNQNaNJDzP4w9kdeVtv-7pTb8cgtjSVCyOHOdbT1N2annbOHgF5WJ5-7IIdm/s320/IMG_9262.JPG" width="320" /></a></div>
<br /></div>
<div>
Najlepiej smakują ze świeżą bagietką. Maczaj ją w sosie, który zgromadzi się na dnie naczynia. Pycha!</div>
<div>
Możesz również spróbować wersji z bagietką czosnkową, wtedy jednak nie dodawaj czosnku do krewetek. Również będzie przepyszne.<br />
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheZ_6hrZOlnkWTaA3RW_rv6pKENu6eKRdynAsrrQBPvbtPFwroJPMmv-gAr6ocSuMNyCLNiIlTpkoKNwWzpGKvepuqRWdItBvJ9PIRjYM1Z42iWhIurrVC0kG2CU86THp4Mx5LMphLmxXr/s1600/IMG_9261.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEheZ_6hrZOlnkWTaA3RW_rv6pKENu6eKRdynAsrrQBPvbtPFwroJPMmv-gAr6ocSuMNyCLNiIlTpkoKNwWzpGKvepuqRWdItBvJ9PIRjYM1Z42iWhIurrVC0kG2CU86THp4Mx5LMphLmxXr/s320/IMG_9261.JPG" width="320" /></a></div>
Smacznego!</div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-50097516559545471062013-04-14T18:03:00.001+02:002013-04-14T18:03:35.022+02:00Pyszny, domowy chleb. Z otrębami, nasionami i siemieniem lnianym.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7naLX7CD9TdBGyNUSFxtsW8e3kS6JGkccxzfKHJu-ijSnRKPr7f0pP3fZgmyRg7BOXP_kb2U7KHfRCk8LHVxMtXErNT38LZa_565DSLuIjhcG2xQx-mnaoAIENf0996vV6yoblE_AjZuQ/s1600/P4013032-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7naLX7CD9TdBGyNUSFxtsW8e3kS6JGkccxzfKHJu-ijSnRKPr7f0pP3fZgmyRg7BOXP_kb2U7KHfRCk8LHVxMtXErNT38LZa_565DSLuIjhcG2xQx-mnaoAIENf0996vV6yoblE_AjZuQ/s320/P4013032-1.JPG" width="245" /></a></div>
<div>
<span style="color: #444444;"><br /></span></div>
<span style="color: #444444;"><div>
<span style="color: #444444;"><br /></span></div>
<div>
Ostatnio zauważyłam wzmożony trend na pieczenie własnego chleba. Każdy zna kogoś, kto piecze chleb, trzyma w domu zakwas i zajada się w weekendowe poranki kawałkiem świeżo wypieczonego, własnego pieczywa. Brzmi znajomo? A może brzmi kusząco? Może to właśnie ten moment, żeby zacząć hodować własny zakwas i spróbować domowego pieczywa? Ja fanem chleba nigdy nie byłam, ba, pieczywo w mojej kuchni było zjawiskiem nader dziwnych i rzadkim, chyba że wyschnięte na wiór czekające na przemianę na bułkę tartą. A teraz? W domu piekę chleb z Mamą, w weekendy z Dominiką. Oba przepisy są zupełnie inne, obie metody różnią się od siebie wszystkim. Ale efekt jest podobny - piękny, pachnący bochenek domowego chleba, który zachowuje świeżość przez kilka dni. O ile przetrwa te kilka dni i nie zostanie zjedzony jeszcze ciepły z masłem i szczyptą soli...</div>
</span><div>
<span style="color: #444444;"><br /></span></div>
<div>
<span style="color: #444444;">Chleb Mamy:</span></div>
<div>
<ul>
<li><span style="color: #444444;">1 kg mąki pszennej</span></li>
<li><span style="color: #444444;">2 szklanki mąki żytniej</span></li>
<li><span style="color: #444444;">1/2 szklanki otrębów pszennych </span></li>
<li><span style="color: #444444;">1/2 szklanki płatków owsianych</span></li>
<li><span style="color: #444444;">1/2 szklanki siemienia lnianego</span></li>
<li><span style="color: #444444;">3/4 szklanki nasion słonecznka lub pół szklanki nasion dyni</span></li>
<li><span style="color: #444444;">4 łyżeczki soli</span></li>
<li><span style="color: #444444;">3 łyżeczki cukru</span></li>
</ul>
<div>
<span style="color: #444444;">Wszystkie składniki wymieszaj na sucho w misce. W szklance wrzątku i 2 szklankach wody zimnej (w sumie woda ma być dobrze ciepła) rozrób zaczyn. Wlej do suchych składników. Dolej tyle wody, aby w sumie było 5 szklanek. Wyrabiaj dobrze ciasto ok. 10 minut. Odłóż zaczyn - 3 łyżki ciasta do słoika (będzie na następny chleb). Zaczyn trzymaj w lodówce do 2 tygodni, najlepszy jest po 7 dniach. Następne ciasto możesz zrobić nie wcześniej niż za 5 dni.</span></div>
<div>
<span style="color: #444444;"> </span></div>
</div>
<div>
<span style="color: #444444;">Ciasto podziel na 2-3 równe części, w zależności od wielkości foremki. wysmarowanych olejem i obsypanymi otrębami Wyłóż do 2/3 wysokości foremek </span><span style="color: #444444;">wysmarowanych olejem i obsypanych otrębami.</span><span style="color: #444444;"> Odstaw na minimum 10 godzin w cieple miejsce. Wierzch ciasta możesz posmarować roztrzepanym jajkiem (opcjonalnie). Następnie wstaw do piekarnika i piecz 1,5 godziny w 180 stopniach</span></div>
<div>
<span style="color: #444444;">. </span></div>
<div>
<span style="color: #444444;">Po upieczeniu przykryj foremki wilgotną ścierką na ok. 3-5 minut. Wyjmij chleb z foremek i przykryj tą samą wilgotną ścierką aż do wystudzenia. </span></div>
<div>
<span style="color: #444444;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4fmLgBcBXg1cEwKUcWCr34A43XQCtW9-tgG_-BxNalbjHl52hV3dBldtXU-X7kwv-UE3vjJR_ZJY2I6NG64qkWuSNEN0cgATogdkUzTwJ68ypVHdndqET3YkPKiT1kF-L0KC3EVuDjjG1/s1600/P4013033-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4fmLgBcBXg1cEwKUcWCr34A43XQCtW9-tgG_-BxNalbjHl52hV3dBldtXU-X7kwv-UE3vjJR_ZJY2I6NG64qkWuSNEN0cgATogdkUzTwJ68ypVHdndqET3YkPKiT1kF-L0KC3EVuDjjG1/s320/P4013033-1.JPG" width="277" /></a></div>
<div>
<span style="color: #444444;"><br /></span></div>
<div>
<span style="color: #444444;">Kroić i jeść :)</span></div>
<div>
<span style="color: #444444;"><br /></span></div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-44237418890926361362013-03-29T16:16:00.000+01:002013-03-29T16:17:39.580+01:00Babka z ajerkoniakiem<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZzyS2fe_VlED9yHIT3POnACtjfRDRFTt4VdrPgn9u736hsXuC_ZkrbSqh0z6dibC30NzzGwDg_E8rJpAAJR6jk2QspsqSNAVHypvVofvJ88xQqGTXfc0EQvUabpknb4aj_RFrEy-tA_D9/s1600/P3272975.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZzyS2fe_VlED9yHIT3POnACtjfRDRFTt4VdrPgn9u736hsXuC_ZkrbSqh0z6dibC30NzzGwDg_E8rJpAAJR6jk2QspsqSNAVHypvVofvJ88xQqGTXfc0EQvUabpknb4aj_RFrEy-tA_D9/s320/P3272975.JPG" width="287" /></a></div>
<br />
To przepis na jedną z moich ulubionych babek wielkanocnych. Wilgotna, aromatyczna, pachnąca. Długo zachowuje świeżość, a robi się dosłownie kilka minut. Jeszcze macie czas ją wypróbować :)<br />
<br />
Babka z ajerkoniakiem<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>3/4 szklanki cukru</li>
<li>szklanka z czubkiem mąki pszennej</li>
<li>200 g margaryny</li>
<li>4 jajka</li>
<li>łyżeczka proszku do pieczenia</li>
<li>125 ml ajerkoniaku</li>
</ul>
Miękką margarynę z cukrem utrzyj na puszystą masę. Po ok. 5-7 minutach wbijaj pojedynczo całe jajka, nie przerywaj miksowania. Gdy masa będzie gładka dodaj ajerkoniak. Miksuj jeszcze 2 minuty, na koniec wsyp mąkę z proszkiem do pieczenia, dokładnie wymieszaj. Piecz 45 minut w 180 stopniach.<br />
<br />
Po wyjęciu i ostudzeniu oprósz cukrem pudrem lub polukruj.<br />
Smacznego!</div>
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/babki-i-babeczki--2"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/524/embed_cbWRaQuEam7nuAIcxjMuBCh3vqg1xgzz.JPG" /></a>
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/wielkanocne-smaki-iii"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/531/embed_NuTllOWvWsHe3HOisCExM1cOLy3cEQzz.jpg" /></a>
</div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-64415985390743975642013-03-27T10:42:00.001+01:002013-03-29T15:50:51.019+01:00Jajka faszerowane awokado, suszonymi pomidorami i pieczarkami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4QcErAZ9PAYlykGWrKosf0LpJQh4PyMLD5XAPMQN8IxttpQwj3prb0lkXvbPgz5gN44ewHwVdECnKfGASDX8y0u-dQsdytAhJd9uJacnnAqVRMS_dafX8uts4avfmrJfm8LVa-rrhleoB/s1600/jajka2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="272" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4QcErAZ9PAYlykGWrKosf0LpJQh4PyMLD5XAPMQN8IxttpQwj3prb0lkXvbPgz5gN44ewHwVdECnKfGASDX8y0u-dQsdytAhJd9uJacnnAqVRMS_dafX8uts4avfmrJfm8LVa-rrhleoB/s320/jajka2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Nareszcie przerwa świąteczna. Już na spokojnie mogę zacząć myśleć o rzeczach, które przygotuję i tysiącach jajek, które wykorzystam w ciągu najbliższych kilku dni. Babki, mazurki, ciasta... I jajka w najlepszej postaci - ugotowane na twardo z domowym majonezem i rzeżuchą. Najprostsze i doskonałe. A potem faszerowane. Czym się da. Ile tylko się da. Tak właśnie powstały jajka faszerowane awokado, pieczarkami i suszonymi pomidorami. Dziwię się, że nie ma tego przepisu od dawna na blogu - zdjęcie jest jeszcze z ubiegłej Wielkanocy, odnalezione ostatnio w zakamarkach pamięci laptopa.<br />
<br />
Spróbujcie koniecznie!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaFo496GHUwR_5wTPddhEwVXBJ3F3h-LFjGuJMwVkzbQMBp_9wS6vCuY50sLj-chrp9vTuMox8M6aXUL3P8vj3ZpC3cR0l3bSn1EsIVBxdaFLGPHSoEomvVzSzdZE8MW8pfgRDcI3dCnSu/s1600/jajka1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaFo496GHUwR_5wTPddhEwVXBJ3F3h-LFjGuJMwVkzbQMBp_9wS6vCuY50sLj-chrp9vTuMox8M6aXUL3P8vj3ZpC3cR0l3bSn1EsIVBxdaFLGPHSoEomvVzSzdZE8MW8pfgRDcI3dCnSu/s320/jajka1.jpg" width="320" /></a></div>
Jajka faszerowane:<br />
<br />
<ul>
<li>kilka jajek</li>
<li>awokado </li>
<li>garść pieczarek</li>
<li>suszone pomidory</li>
<li>szczypiorek</li>
<li>majonez</li>
<li>rzeżucha</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Jajka ugotuj na twardo, obierz i ostudź. Pieczarki podsmaż, pokrój w drobną kostkę, podobnie z resztą dodatków. Proporcje są całkowicie dowolne - dodaj to, co lubisz w ilości jaką lubisz :) Wymieszaj żółtka z dodatkami, nafaszeruj białka i gotowe! Na wierzchu udekoruj majonezem i rzeżuchą. Będzie pysznie :)</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/jajko-wielkanocne-inaczej" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/510/embed_r69HfrYxTh9yYjaXM22K1dIJ0nxbeQzz.jpg" /></a><a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/wielkanocne-smaki-iii"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/531/embed_NuTllOWvWsHe3HOisCExM1cOLy3cEQzz.jpg" /></a>
</div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-69873670959680498892013-03-25T11:44:00.005+01:002013-03-25T11:46:24.201+01:00Orange curd<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-bN7BH05NbjzEfS6NaEjzuDTwL1v94fGD9-oeXVln10WWYCHQI88SiKC5LZduE_TTLL3JRPkfg0w58ZiYGDN6u4Bupip0UU_F9sbtvqCdYAgA8Sk5S8TiMAWu62263hIfatdthW-_blfH/s1600/orange_curd.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-bN7BH05NbjzEfS6NaEjzuDTwL1v94fGD9-oeXVln10WWYCHQI88SiKC5LZduE_TTLL3JRPkfg0w58ZiYGDN6u4Bupip0UU_F9sbtvqCdYAgA8Sk5S8TiMAWu62263hIfatdthW-_blfH/s320/orange_curd.jpg" width="254" /></a></div>
<div>
<br /></div>
Dziś mam dla Was coś absolutnie fantastycznego, pysznego i mega świątecznego. Orange curd. Świetnie będzie pasował do ciast i deserów, które przygotowujecie na święta, choć wczoraj zajadałyśmy się nim z Dominiką po prostu do świeżego, domowego chleba. Coś wspaniałego...<br />
<div>
<br /></div>
<div>
Orange curd:</div>
<div>
<ul>
<li>3 jajka</li>
<li>100 ml soku z pomarańczy</li>
<li>łyżka soku z cytryny</li>
<li>70 g miękkiego masła</li>
<li>70 g cukru</li>
<li>szczypta soli</li>
<li>starta skórka z całej pomarańczy</li>
</ul>
<div>
Do szerokiego garnka wlej 1/3 wody, zagotuj, następnie zredukuj ogień do minimum. Wszystkie składniki na krem wymieszaj trzepaczką w dużej metalowej misce. Miskę postaw na garnku i cały czas mieszaj, aż krem stanie się gładki i lekko zgęstnie<span style="font-family: inherit;">je. <span style="background-color: white; line-height: 19px; text-align: justify;">Jeżeli krem gotowany na parze nie chce zgęstnieć, to garnek z nim można postawić bezpośrednio na ogniu i podgrzewać przez 2 minuty. Uważać, aby jajka się nie ścięły!</span></span></div>
<div>
<span style="background-color: white; line-height: 19px; text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div>
<span style="background-color: white; line-height: 19px; text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;">Ostudź i przechowywać w lodówce.</span></span></div>
<div>
<br /></div>
<div>
I jeszcze mała uwaga techniczna - pamiętaj o sparzeniu jajek przed ich użyciem.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Smacznego!</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Inspiracja: Atinabc.blox.pl</div>
<div>
Wykonanie i zdjęcia: Dominika :)</div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-47516056846870486212013-03-24T10:29:00.003+01:002013-03-24T10:43:52.717+01:00Leczo <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKmpihQdg04orwJ0zow5UuSnOf_09uZd6lhN9wy2uZuBUsbfS0Ey8g_0YLzbDsHf1BVVVkb44vMjF1uyEsUweAne7qbQVjq9DrG2VUdOviRu4F3mVqicNOwCLVKPe2Swr5U1xEGfAnf3Rs/s1600/P3232963-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKmpihQdg04orwJ0zow5UuSnOf_09uZd6lhN9wy2uZuBUsbfS0Ey8g_0YLzbDsHf1BVVVkb44vMjF1uyEsUweAne7qbQVjq9DrG2VUdOviRu4F3mVqicNOwCLVKPe2Swr5U1xEGfAnf3Rs/s320/P3232963-1.JPG" width="240" /></a></div>
Dziś mam dla Was przepis na jedną z moich ulubionych potraw. Leczo po węgiersku, z ostrą papryką, wołowiną i pomidorami. Danie przygotowuje się bardzo prosto, robi się praktycznie samo, ale wymaga długiego czasu gotowania. A skoro wciąż mamy weekend, to czemu nie?<br />
<br />
Leczo:<br />
<br />
<ul>
<li>pół kilograma wołowiny</li>
<li>pół pętka dobrej kiełbasy</li>
<li>1 papryka czerwona</li>
<li>1 papryka zielona</li>
<li>puszka pomidorów</li>
<li>cukinia</li>
<li>por</li>
<li>pieczarki (opcjonalnie)</li>
<li>chili</li>
</ul>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJFIDbKXxrbJ1E-PA36C6f93uo0wUUApe28bkwagPJK59yJKpSX4P1Pz7ejf90Ui8mi4EryS97jic4R9yiisaRT-a8wHoMYDC2ZJ_AgO2SwV-XTPeGMBSKhdGy3X0yXiYTKAeIdNqX6P4F/s1600/P3232953-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJFIDbKXxrbJ1E-PA36C6f93uo0wUUApe28bkwagPJK59yJKpSX4P1Pz7ejf90Ui8mi4EryS97jic4R9yiisaRT-a8wHoMYDC2ZJ_AgO2SwV-XTPeGMBSKhdGy3X0yXiYTKAeIdNqX6P4F/s320/P3232953-1.JPG" width="232" /></a></div>
<br />
Wołowinę i kiełbasę pokrój w kostkę.Wrzuć na patelnię i smaż, aż do wyparowania płynu. Następnie dodaj paprykę, cukinię i pieczarki pokrojone w kostkę/ćwiartki/duże kawałki. Na koniec dorzuć pokrojonego w krążki i sparzonego pora. Duś pod przykryciem, warzywa puszczą sporo wody. Gdy większa część wody odparuje, dolej wrzątku. Ja zazwyczaj dolewam wrzątku 2-3 razy, w zależności od szybkości parowania i stopnia twardości mięsa. W efekcie końcowym wołowina powinna być miękka i rozpadająca się. Całość smażenia i duszenia trwa ok. 2,5 godzin. Na koniec dodaj pomidory z puszki (w lecie koniecznie świeże, teraz świeże w ogóle nie mają smaku pomidorów), przypraw ostrą papryką, pieprzem i ulubionym ziołami, lekko podduś i gotowe!</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Leczo pasuje do kaszy, makaronu lub najprościej ciemnego, razowego chleba.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Już wiecie, co dziś zagości u Was na obiad?</div>
<div>
Miłej niedzieli!</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Dodaję do akcji finezyjny garnek, choć u mnie to bardziej finezyjna patelnia. Wszystko zależy od porcji jaką przygotowujecie :) A także do akcji Fit na Wiosnę, bo świetnie wpisuje się w założenia mojej diety</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/fit-na-wiosne-2013" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/544/embed_skmxX7lL966BLyV2hfqhMFOJVkXBtwzz.png" /></a><a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/finezyjny-garnek" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/556/embed_fiOtoiSRCEUSJBT5E0WBewa00t933Azz.jpg" /></a>
</div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-76413879132376243522013-03-23T17:53:00.001+01:002013-03-24T10:45:07.209+01:00Najprostsze na świecie ciasteczka owsiane<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmKyPvCCJgP-B2NRSRE7eesS6PH_T6FUsrqq-f2TwKjhAV0nQSGnL2-JldcOqs8h119tkzDBXpTLZFImgFwAbfaNKTX3umBzCrnMToAfxNb69fKyKBh7tQ1HWpuSNyQ1A9ImJ0xjYdknGd/s1600/P3234843.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmKyPvCCJgP-B2NRSRE7eesS6PH_T6FUsrqq-f2TwKjhAV0nQSGnL2-JldcOqs8h119tkzDBXpTLZFImgFwAbfaNKTX3umBzCrnMToAfxNb69fKyKBh7tQ1HWpuSNyQ1A9ImJ0xjYdknGd/s320/P3234843.JPG" width="293" /></a></div>
<br />
Dlaczego najprostsze? Ponieważ do ich przygotowania potrzebne będą tylko 2 składniki. Płatki owsiane i banany. Połącz, uformuj, upiecz. Nic prostszego :)<br />
<br />
Ciasteczka owsiane to dzieło mojej siostry. Pomimo spektakularnych sukcesów w rozgotowywaniu parówek i przypalaniu wody na herbatę wierzę, że coś z niej będzie (spokojnie, tylko połowa ciasteczek była zwęglona :-D). Niektóre połączenia wychodzą jej całkiem nieźle. Jeszcze gdyby polubiła rodzynki i żurawinę...<br />
<br />
Cytując Olcię:<br />
<i>Z cyklu Lublin gotuje ;-) Ciasteczka owsiane – łatwiejsze być nie mogły :)</i><br />
<i>Dzisiaj zostałam nazwana Takie Tam Junior – a więc nazwa do czegoś zobowiązuje. Dlatego przedstawiam Wam banalny przepis na ciasteczka owsiane. </i><br />
<i><br /></i>
<i>Wszystko czego potrzebujecie to:</i><br />
<i>- 2 szklanki płatków owsianych</i><br />
<i>- 4 banany żółte</i><br />
<i><br /></i>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1e2P1oWvTGf6CsVyVH3EjXsOj9XFLnQf67s40bHx47loRT7vFUD8SHbEQ6V0w2kcvhvQHV5pMYN30jkWlJosiN_PZ7-Z7vbQ4t8YVCaIGMMzKvo7Ff8iYlt37g3EXrPyDgmYqxJd5NP8q/s1600/P3234811.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="233" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1e2P1oWvTGf6CsVyVH3EjXsOj9XFLnQf67s40bHx47loRT7vFUD8SHbEQ6V0w2kcvhvQHV5pMYN30jkWlJosiN_PZ7-Z7vbQ4t8YVCaIGMMzKvo7Ff8iYlt37g3EXrPyDgmYqxJd5NP8q/s320/P3234811.JPG" width="320" /></a></div>
<i><br /></i>
<i>Obieramy banany i wrzucamy je do miski. Widelcem „rozdziabujemy” je na jednolitą masę. Dodajemy płatki owsiane i mieszamy, mieszamy i w ciągu tego mieszania jak stwierdzicie, że za mało Wam płatków to dosypcie na oko ;-) Jak już będzie wszystko wymieszane, odstawiamy na 7 minut. </i><br />
<i>Potem formujemy ciasteczka i kładziemy je na blachę. Wkładamy do piekarnika na 180 stopnii i pieczemy max 12 minut.</i><i> Mamy pyszne bananowe ciastka, bez mąki, bez jajek, bez cukru, bez wszystkich takich dziwnych rzeczy. </i><br />
<i><br /></i>
Ja osobiście dodałabym do nich orzechy laskowe, rodzynki, żurawinę i wiórki kokosowe. Może jeszcze kilka kawałków gorzkiej czekolady... Wtedy zdecydowanie byłyby pyszne :)<br />
A wersję z jajkami, mąką i takimi dziwnymi rzeczami znajdziecie tutaj: <a href="http://bake-and-cook.blogspot.com/2011/06/ciasteczka-owsiane-doskonae.html"><b>ciasteczka owsiane</b></a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/fit-na-wiosne-2013" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/544/embed_skmxX7lL966BLyV2hfqhMFOJVkXBtwzz.png" /></a></div>
<div>
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/ciasteczka-owsiane" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/558/embed_ylhRcO0oxN6Hy4sxGF0Uil5xEKZMxgzz.JPG" /></a>
</div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-51130210361685214442013-03-21T10:48:00.001+01:002013-03-21T10:48:35.355+01:00Katie's Cupcake w Lublinie. Nie polecam<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg04Mb4SH4O2wx1EG3MSHdHdZ52pUiNpRZcWk8y3przItUNlg6IEISk66AFkdRJ-KE_xCXZF57ShYxbnO7zlv5UH68UmPwnNQO3S3lDfc1DF-yAQG5kxhrVTOWlnIk8Kz6jRFBGz5tKVK4V/s1600/P3204771.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="282" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg04Mb4SH4O2wx1EG3MSHdHdZ52pUiNpRZcWk8y3przItUNlg6IEISk66AFkdRJ-KE_xCXZF57ShYxbnO7zlv5UH68UmPwnNQO3S3lDfc1DF-yAQG5kxhrVTOWlnIk8Kz6jRFBGz5tKVK4V/s320/P3204771.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
Dzisiejszy wpis i zdjęcia stworzyła moja siostra, która odwiedziła jedną z lubelskich muffiniarni. To jej relacja:<br />
<br />
<i>Moda na cupcakes zawędrowała do Lublina. Dlatego wraz z moją współlokatorką J. kupiłyśmy grupona i wybrałyśmy się do Muffiniarni Katie’s, która znajduję się prawie w samym centrum miasta. </i><br />
<i>Zdjęcia zamieszczone w internecie wyglądały fajnie, muffiniarnia sprawiała wrażenie przyjemnego i ciekawego miejsca, w którym można zjeść słodkiego cupcake. Jednak, po wejściu czar pryska. </i><br />
<i>Wchodząc do środka z gwarnej ulicy, od razu przenosimy się do domku dla lalek. Jest biało – różowo i przesłodko. Kilka białych stolików, przy których siedzi niewiele osób. Lada za którą stoi dość przystojny chłopak ( i to chyba jedyny plus tego miejsca), a obok szklana półka, w której teoretycznie powinny być tam słodkości, może te które da się zobaczyć na fejsbukowym fan page’u, a może jakieś inne. Jednak powinno być ich tam więcej, i mogłyby wyglądać bardziej zachęcająco. </i><br />
<i>Zamówiłyśmy sobie cupcake o smaku kiwi i muffinę czekoladową plus do tego kawę. Jako że, obie jesteśmy fankami latte, to to był nasz wybór kawowy. Tak całkiem szczerze, szału nie ma!</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3oAiwhcl8nhE5i31vrys62yza7WKC9pvHk3jTPo_2BxJeAdWXLx8AYpso7GOU9khXmoQksgZqaP8k2CGfMdKcF4vTl9o53Qhl6Du0cvRR9BgsNtMtgCMhM8O0DQJpE0ynVP8cN1DFriJZ/s1600/P3204774.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="260" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3oAiwhcl8nhE5i31vrys62yza7WKC9pvHk3jTPo_2BxJeAdWXLx8AYpso7GOU9khXmoQksgZqaP8k2CGfMdKcF4vTl9o53Qhl6Du0cvRR9BgsNtMtgCMhM8O0DQJpE0ynVP8cN1DFriJZ/s320/P3204774.JPG" width="320" /></a></div>
<i><br /></i>
<i>Muffina czekoladowa ( cena 6 lub 7 zł) miała być z czekoladą, a była bez czekolady, tylko raczej coś w stylu kremu budyniowego. Była nie tyle czekoladowa co kakaowa. Sama J. mówi „Pierwsze skojarzenie jakie miałam, było skojarzenie z ciastem Murzynkiem, a nie z muffiną.” </i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGqH37sG9hwy-YAi7sLgaFpD22zgIZLoFsxaDZ20XwqX4DV479tT4GWsW4WZmMAmukJPLUk8ySwG21gvVLGdaAkytzUuHiQUG8aWq0f28JsxoybYTz_YsCTM-krDLjkA86uXO6lRyHpPH6/s1600/P3204766.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGqH37sG9hwy-YAi7sLgaFpD22zgIZLoFsxaDZ20XwqX4DV479tT4GWsW4WZmMAmukJPLUk8ySwG21gvVLGdaAkytzUuHiQUG8aWq0f28JsxoybYTz_YsCTM-krDLjkA86uXO6lRyHpPH6/s320/P3204766.JPG" width="282" /></a></div>
<i><br /></i>
<i>Cupcake o smaku kiwi z niespodzianką. Szczerze to krem miał bardzo mało wspólnego ze smakiem kiwi. Był to po prostu krem zabarwiony na zielono. Jednak miłym zaskoczeniem był dżem o smaku kiwi znajudujący się na samym spodzie ciastka. Cena 7 zł. </i><br />
<i><br /></i>
<i>Caffe Latte. Najchętniej bym się nie wypowiadała na ten temat. Powiedziała tylko, dało się wypić, ale piłam lepsze. Jedna, nie byłabym sobą gdybym tego nie skomentowała. Nie lubię kawy z automatu. Naprawdę nie lubię i byłam wielkim szoku, gdy pan przyniósł kawę w papierowych kubeczkach, przypominających takie ze stacji benzynowej ich szary kolor mocno kontrastował z barwami ścian i słodkim nastrojem. 7 zł za 300 ml kawy – drogo. </i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXqNB0ksqzO-n7evKrkJnGUfBHUp0RxPV18bM-c5w1jRNZUM8UaiFWMi0UwOGn5BrBMHzWPKGxrl6rjpDnZVDHJjqZzGuW0M06vhYp-iv5_fVIDfpKKwVsnpDC7pnPoT4KQnPhXUkX9Khm/s1600/P3204776.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXqNB0ksqzO-n7evKrkJnGUfBHUp0RxPV18bM-c5w1jRNZUM8UaiFWMi0UwOGn5BrBMHzWPKGxrl6rjpDnZVDHJjqZzGuW0M06vhYp-iv5_fVIDfpKKwVsnpDC7pnPoT4KQnPhXUkX9Khm/s320/P3204776.JPG" width="320" /></a></div>
<i><br /></i>
<i>Talerzyki również były papierowe, ale przynajmniej białe. O widelczykach do cupcakes można zapomnieć, jedynie dostępne są małe plastikowe łyżeczki. </i><br />
<i><br /></i>
<i>Podsumowując, idea otworzenia muffiniarni była fajna. Jednak brakuje tam miłej atmosfery. Miejsce akceptowalne na jednorazowe spotkanie z koleżanką, ale nie żeby je zbyt często odwiedzać.</i><br />
<i><br /></i>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikEKMXoUtZy6EREW2Phpo3sdK9wMZOkia96g_t2AJsKJH2u_K3FGzVnCnonY9Ecrhr6fsutvfDyvyIapMsu895dSdUrn5lMCw_s-W8sXTHisBxqGQSADo1hZ95EK60_Sjmp4PvcRPzueNe/s1600/P3204778.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikEKMXoUtZy6EREW2Phpo3sdK9wMZOkia96g_t2AJsKJH2u_K3FGzVnCnonY9Ecrhr6fsutvfDyvyIapMsu895dSdUrn5lMCw_s-W8sXTHisBxqGQSADo1hZ95EK60_Sjmp4PvcRPzueNe/s320/P3204778.JPG" width="311" /></a></div>
<i><br /></i>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-2466455765312054001.post-86143145265390963382013-03-19T14:42:00.001+01:002013-03-19T17:53:42.857+01:00Pieczony łosoś z brokułami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkv-k9fLV75FGTSX2LvW2cYiNHpLai2lQqLbJHQr4C3lDR53AvjDGKwmnm2sOiMrr9SIB_1_UyDFbpoX1T8p6bHoTk3P-RqIMY03dETqpnGpAA784ZG2ypG-AwuGxfEjf0_qwRs3IRobHC/s1600/P3082903-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkv-k9fLV75FGTSX2LvW2cYiNHpLai2lQqLbJHQr4C3lDR53AvjDGKwmnm2sOiMrr9SIB_1_UyDFbpoX1T8p6bHoTk3P-RqIMY03dETqpnGpAA784ZG2ypG-AwuGxfEjf0_qwRs3IRobHC/s320/P3082903-1.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
Generalnie nigdy nie lubiłam ryb. Kiedyś jadłam tylko śledzie ze słoika i tuńczyka z puszki. Na studiach polubiłam wędzonego łososia w plastrach. Później pokochałam sushi. W tamtym roku odkryłam fantastyczne grillowane pstrągi, które czasami robię w piekarniku. Teraz staram się, aby danie z rybą chociaż raz w tygodniu pojawiło się w moim menu :)<br />
<div>
<br /></div>
<div>
Łosoś jest pyszny i zdrowy. Chyba nikomu nie muszę tego tłumaczyć. Łatwo się też go przygotowuje. Wystarczy pokroić fileta na kawałki, dodać ulubione warzywo i upiec. Smaczny obiad, którego przygotowanie nie przekracza godziny łącznie z pieczeniem.</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiP3iIlF0bqOcX00qYWXaJM4EJDpTCsZup4rsXfojbsVLFmNRWiAwItqcUTPP8Nu3XSsDFoyXj5ScRM2QfvZ6l7NzadMqkIdRe4EjwvxWDNMys6iF83h0SL6G2fGBarykKj5O_u5nKfGIyR/s1600/P3082906-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiP3iIlF0bqOcX00qYWXaJM4EJDpTCsZup4rsXfojbsVLFmNRWiAwItqcUTPP8Nu3XSsDFoyXj5ScRM2QfvZ6l7NzadMqkIdRe4EjwvxWDNMys6iF83h0SL6G2fGBarykKj5O_u5nKfGIyR/s320/P3082906-1.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Pieczony łosoś z brokułami:</div>
<div>
<ul>
<li>ok. 400 g filetu z łososia</li>
<li>brokuły</li>
<li>cytryna</li>
<li>szczypiorek, koperek</li>
<li>sos sojowy</li>
</ul>
<div>
Łososia pokrój w kostkę, brokuła podziel na różyczki i umyj. Naczynie żaroodporne lub blaszkę posmaruj lekko oliwą, ułóż w niej łososia i brokuły. Rybę posyp koperkiem, całość szczypiorkiem. Na koniec kilka kropel cytryny oraz sosu sojowego i gotowe! Teraz piecz przez pół godziny w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Łosoś powinien zmienić kolor na pastelowy</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-jKIEwFgwjA8t_5i9Ujsv0jIPT5f0cRxzzOSRYyFyxhSJKeEDGl8T2mHgUgul6JWjawfYhne4CTXUOYdx5dhyQXjPnVc3gWim5uodnTgbLpXcVNsL6FaioMq8Tcwdb2LeEX2TQHJwxwuM/s1600/P3082909-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-jKIEwFgwjA8t_5i9Ujsv0jIPT5f0cRxzzOSRYyFyxhSJKeEDGl8T2mHgUgul6JWjawfYhne4CTXUOYdx5dhyQXjPnVc3gWim5uodnTgbLpXcVNsL6FaioMq8Tcwdb2LeEX2TQHJwxwuM/s320/P3082909-1.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Smacznego!</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Pomysł na to danie pochodzi z pysznego bloga Lepszy Smak.</div>
<center>
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/fit-na-wiosne-2013"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/544/embed_skmxX7lL966BLyV2hfqhMFOJVkXBtwzz.png" /></a></center>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/00935647076080528553noreply@blogger.com2