wtorek, 22 listopada 2011

Ministerstwo Kawy - lubię!


Ile razy wracałam z uczelni okrężną drogą (czyli muszę zrobić zakupy), zawsze miałam ochotę wstąpić do Ministerstwa. Przyciągała mnie tabliczka z napisem "najlepsza kawa w mieście" i ciekawość. Bo nowe zawsze przyciąga. Za pierwszym razem się zdziwiłam - o, kawiarnia! Skąd ona się tu wzięła. I ciągnęła mnie do siebie od października. Ale jakoś nie miałam okazji wejść. Do dziś. Dziś po bardzo ciekawym wykładzie zapragnęłam kawy. Mając 2 wolne godziny stwierdziłam, że czasu jest idealnie dużo. Ok, fakt, że chwalili się wifi również zadziałał na korzyść.
Wnętrze - bardzo proste. Bez zbędnych udziwnień, szaleństw i wariacji. Mała kawiarnia - dużo przestrzeni. Podobało mi się. Przypominało troszeczkę cudowną kawiarnię z Lozanny, gdzie prostota wygrała jeśli chodzi o dekorację. Wygodny narożnik, przyjemne kolory. Czego chcieć więcej? Kawy!

Moja latte mnie zaskoczyła - podana niestandardowo w wysokiej szklance a w dużej filiżance. Może dla fanatyków podawania latte byłby to błąd, ale nie dla mnie - kocham pić z filiżanek :) Mam swoje dziwactwa - nie znoszę zwykłych, prostych, przezroczystych szklanek, walcowatych kubków i nieforemnych filiżanek. Dlatego mam swoje 3 kubki, których używam zazwyczaj (wszystkie są pościnane niestandardowo), sześciokątne szklanki do zimnych napojów itp :) Ta filiżanka, choć całkiem spora była wygodna w użyciu :)

A smak? No cóż, chyba nie da się zepsuć latte - smakowała tak, jak powinna smakować :) Przed zamówieniem odpowiedziałam na podchwytliwe pytanie - podwójne espresso? Pani, która przygotowywała była bardzo miła - widać, że prowadzą to dziewczyny z pasją. Druga testowana kawa to karmelowa mocha, która była olbrzymia. I pyszna - słodziak z dużą ilością bitej śmietany.

 Z za lady uśmiechały się też ciasta i kanapki, których nie próbowaliśmy. Kawa wystarczyła do pełni szczęścia :)

Zdecydowanie duży plus - i za atmosferę i za lokalizację :) Gdyby jeszcze wprowadzić zniżkę dla studentów lub promocję na latte to go to pokochałabym Ministerstwo Kawy całym sercem :)

http://ministerstwokawy.com/

3 komentarze:

  1. chyba tam wstąpię skoro tak zachwalasz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta karmelowa mocha się do mnie uśmiecha ze zdjęcia :) Musiała być niesamowicie pyszna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda bardzo zachęcająco:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...